Czerwone złoto Europy i Bułgarii

Choć większość wie, że szafran to przyprawa o udowodnionych właściwościach zdrowotnych, niewielu zapewne wie, że szafran produkowany jest ze specjalnie wyselekcjonowanej odmiany krokusa (Crocus sativus), zwanego po prostu szafranem.
 
Ojczyzną tej przyprawy, uznawanej za najdroższą przyprawę świata, jest Azja Południowo-Zachodnia, a po raz pierwszy zaczęto uprawiać ją w rejonie Grecji.

Szafran w Bułgarii

Szafran występuje również w Bułgarii. W pierwsze zimne dni jesieni z ziemi wyrastają małe, fioletowe krokusy, a w ich sercach - czerwone pręciki. Tysiące kwiatów rośnie od pól starożytnej Persji i dzisiejszego Iranu po Europę Zachodnią, Rodopy i polany koło Sofii.
 
Okazuje się, że choć jest to roślina egzotyczna i odległa, preferująca inny typ klimatu, Bułgaria jest miejscem sprzyjającym szafranowi. Odpowiadają mu i klimat i gleby, co pozwala prawie z łatwością uzyskać szafran najwyższej jakości.
 
Jak wykazały badania przeprowadzone we francuskim laboratorium, szafran produkowany w Bułgarii zajmuje trzecie miejsce na świecie pod względem jakości. Dlatego prof. Nidal Szaban z Instytutu Genetyki i Fizjologii Roślin Bułgarskiej Akademii Nauk wraz z naukowcami z Libanu postanowili popracować nad wydłużeniem jego okresu wegetacyjnego.
 
Dziś ten delikatny kwiat rośnie na ok. 400 ha ziemi w różnych częściach kraju i to zaledwie kilka lat od posadzenia w Bułgarii pierwszej cebulki szafranu.
 
Roślina nie występuje oczywiście w Bułgarii w naturalnym środowisku i w naturalnych warunkach, ale przedsiębiorczym bułgarskim producentom udało się osiągnąć wyjątkowe wyniki w zakresie uprawy szafranu.

Funkcjonuje nawet Bułgarskie Stowarzyszenie Producentów Szafranu, które działa na rzecz poprawy współpracy w zakresie szafranu z krajami, w których rośnie on w środowisku naturalnym lub jest uprawiany masowo i jest przedmiotem handlu, jak np. Iran, któremu udaje się jednak zaspokoić jedynie 10% zapotrzebowania na szafran.

 
Jednym z pierwszych miejsc w Bułgarii, w którym rozpoczęto uprawę szafranu, jest wieś Goljamo Asenowo (Golyamo Asenovo). Gleba tutaj okazała się wyjątkowo sprzyjająca i rodzinna firma, która zainwestowała w ten biznes, szybko się rozrosła.

Drugim miejscem, gdzie uprawia się szafran jest północno-zachodnia Bułgaria.

Próby rozwinięcia znaczącej produkcji szafranu podejmowane są także w wielu innych zakątkach Bułgarii.

Szafran i szafranowe produkty

Producenci szafranu w Bułgarii snują plany przygotowania szafranowych słodyczy, napojów alkoholowych i bezalkoholowych, kremów i herbat, co wykracza poza ideę szafranu jako zwykłej przyprawy.
 
Na rynku dostępna jest już zimna herbata z szafranem, a nawet serek z szafranem. Są mydła, kremy, perfumy i olejek szafranowy. Nie są to tanie rzeczy, bo dla przykładu z 18 kg szafranu uzyskuje się zaledwie 420 g cennego olejku, ale wszak od wieków szafran znany był jako przyprawa bogów.
 
Nazwa tej wyjątkowej i egzotycznej przyprawy pochodzi od XII-wiecznego starofrancuskiego określenia „safran”, które z kolei pochodzi od łacińskiego słowa „safranum”, a to jest spokrewnione z arabskim słowem „asfar” oznaczającym kolor żółty. Szafran swoją nazwę wziął od żółtego koloru, jakim barwi naczynia.

Korzyści ze spożywania szafranu jest mnóstwo:
  • W medycynie chińskiej i ajuwerdyjskiej szafran jest często stosowany jako środek przeciwskurczowy, pobudzający krążenie krwi i metabolizm. Herbata szafranowa pomaga przy miażdżycy, wzdęciach i niektórych zaburzeniach jelitowych.
  • Od czasów starożytnych szafran był znany jako afrodyzjak. Pomaga również kobietom z bolesnymi objawami PMS i mężczyznom z problemami z przedwczesnym wytryskiem.
  • W kosmetologii nalewka szafranowa stosowana jest jako środek łagodzący podrażnienia skóry suchej, a także przy łysieniu. Nawiasem mówiąc, Kleopatra i żołnierze Aleksandra Wielkiego bardzo lubili kąpiele szafranowe.
  • Szafran jest również znany jako lek przeciwdepresyjny. Jest także stosowany jako środek uspokajający dla dzieci. Lekarze przepisują szafran niemowlętom nawet na kaszel i kolkę jelitową. „Szafran da zabawę i dobrą krew” – te słowa przypisuje się słynnemu średniowiecznemu lekarzowi Paracelsusowi.
Ten sam Paracelsus powiedział jednak również: „Wszystko jest trucizną i wszystko jest lekarstwem; wszystko zależy od dawki”. Zasada ta odnosi się również w pełni do szafranu. Należy go stosować oszczędnie i najlepiej całkowicie unikać w czasie ciąży.
 
Szafran to dziś jedna z ulubionych przypraw w kuchni orientalnej i europejskiej. Dodaje się go do francuskiej zupy rybnej bouillabaisse, hiszpańskiej paelli, marokańskiego tagine i wielu innych potraw.
 
Warto spróbować!



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz