Dzielnica Bułgaria w rumuńskim mieście Kluż-Napoka

26 Maj, 2025, 06:30

Jak podaje Bułgarska Agencja Telegraficzna (BTA), w Kluż-Napoka - w drugim co do wielkości mieście Rumunii, położonym w Transylwanii, w północno-zachodniej części kraju, znajduje się dzielnica Bułgaria.

Leży ona we wschodniej części miasta, pomiędzy linią kolejową, a rzeką Somesz. Obecnie znajdują się tam liczne fabryki oraz biura wielkich firm i ma ona głównie charakter przemysłowy.

Miasto oferuje ciekawą architekturę, bardzo zbliżoną do miast węgierskich i sporo zabytków. Jest to miejsce, gdzie spotykają się różne kultury i narodowości, od rumuńskiej, przez węgierską i żydowską. Ta różnorodność przyczynia się do tego, że Kluż Napoka (rum. Cluj-Napoca) cieszy się ogromną popularnością wśród turystów.

Skąd Bułgaria w Rumunii

Dawniej, w XVII wieku, na tym miejscu znajdowała się wieś, którą zamieszkiwali Węgrzy, Sasi i Rumuni. W XVIII wieku osiedlili się tu bułgarscy ogrodnicy, których przyciągnęła żyzna ziemia idealna do uprawy warzyw.

To oni nadali dzielnicy nową nazwę. Na początku XX wieku dzielnica była znana jako „Ogród warzywny w Klużu”. Oprócz warzyw bułgarscy ogrodnicy uprawiali również zioła, które dostarczali na targ w Klużu, a ponadto słynęli ze swoich systemów nawadniających.

W pobliżu rzeki Somesz mieszkało około 15-20 rodzin bułgarskich. Mieli oni sklep spożywczy, sklep mięsny, mały kościółek prawosławny i młyn, znany jako młyn Petka, ale w rzeczywistości, jak napisał w 2011 roku nieżyjący już historyk Gheorghe Bodia, chodziło o Bułgara nazwiskiem Petkow.

Z biegiem czasu dzielnica Bułgaria ulegała stopniowym zmianom, a działki z warzywami i kwiatami ustępowały miejsca blokowej zabudowie w stylu socjalistycznym.

Dziś z dzielnicy pozostała jedynie nazwa, ale w mieście nadal widoczna jest obecność Bułgarii. Na terenie Klużu-Napoki działają 22 firmy z bułgarskim kapitałem, na różnych uniwersytetach w mieście studiują bułgarscy studenci, a niedawno otwarto Honorowy Konsulat Bułgarii.

Bułgarscy ogrodnicy

Bułgarscy ogrodnicy byli nie tylko w tym rumuńskim mieście, ale byli także na Węgrzech, w Austrii i Czechach. Wszędzie tam zrewolucjonizowali kulturę ogrodniczą, zmodernizowali produkcję warzyw, wprowadzili zupełnie nowe techniki nawadniania i zaczęli uprawiać warzywa dotąd nieznane w Europie Środkowej, takie jak papryka, bakłażany itp. Do dziś w Budapeszcie są ulice o nazwach Bakłażan czy Papryka.

Działalność bułgarskich ogrodników została zapoczątkowana w pierwszej połowie XIX wieku w okolicach Wielkiego Tyrnowa i Płowdiwu, gdzie powstała rozwinięta kultura produkcji warzyw. Jednak ze względu na ograniczony rynek krajowy oraz brak szybkiego i taniego transportu drogowego, ogrodnicy byli zmuszeni przenieść swoją produkcję bliżej bezpośrednich konsumentów.

Najpierw ruszyli w kierunku Serbii, Rumunii i Rosji, a następnie pojawili się na terytorium historycznych Węgier - w okolicach Braszowa, Sybinu, Timiszoary, Aradu, Szentes, Ostrzyhomia i Győr.

Pod koniec XIX wieku można ich było spotkać w pobliżu każdego większego miasta Austro-Węgier.

Dziś spadkobiercy bułgarskich ogrodników mieszkają często nadal w tamtych miastach, lecz w dużym stopniu wtopili się w miejscową ludność.

Autor: Przyblizamybulgarie

Napisz komentarz