Kopalnia króla Salomona

Kopalnie króla Salomona – tunele pełne złota i białego kwarcu

Złoża złota

Bułgarska wieś Babiak (Babyak) może okazać się rodzimym Klondike. W jej pobliżu odkryto bogate złoża złota i białego kwarcu, co ściąga tu wielu poszukiwaczy złota.
 
Przypuszcza się, że żyła złota ma kilka kilometrów długości i rozgałęzia się nie tylko do pobliskich wiosek Złatarica (Zlataritsa) i Gyłybowo (Galabovo), ale także do wioski Buncewo (Buntsevo).
 
Sześć lat temu kanadyjska firma prowadziła badania w rejonie Babeszka Czuka (Babeshka Chuka), gdzie jeszcze w czasach trackich znajdowało się sanktuarium i potwierdziła istnienie złóż złota.

Sanktuarium trackie

Dodajmy, że sanktuarium zostało zlokalizowane podczas budowy wieży telewizyjnej w 1957 roku przez Lubę Ognenową, a w 1983 roku rozpoczęto ich badania archeologiczne. Rozpoczęcie badań i publikacja pierwszych ważnych wyników były dziełem wielkiego badacza kultury trackiej – polskiego archeologa Mieczysława Domaradzkiego.
 
Złoża tego szlachetnego metalu odkryto jednak na długo przed przybyciem Kanadyjczyków. Już wtedy geolodzy przeprowadzili wiercenia i pobrali próbki, w których wyraźnie widoczne były złote nitki.

Kopalnie króla Salomona

Profesor Ilijan Buczkow, który bada ten teren od lat i jest kimś w rodzaju miejscowego Indiany Jonesa., zupełnie niedawno wraz ze speleologami wszedł do kopalni i udało mu się zrobić kilka ciekawych zdjęć. O wejściu do kopalni poinformował władze gminy Belica i miejsce ma zostać zbadane przez specjalistów.
 
Według profesora pod górą Babjaszka Czuka znajduje się starożytna tracka kopalnia złota, a miejsce to było jednym z głównych miejsc kultu wojowniczego plemienia Bessów. Uczony twierdzi, że to jedna z kopalni złota króla Salomona, a w pobliżu znajdują się 3-4 kolejne, które nie zostały jeszcze odkryte.
 
„Dla mnie są to kopalnie króla Salomona, które znajdują się w Bułgarii, a nie w Izraelu” – sensacyjnie stwierdził profesor Ilijan Buczkow, cytowany przez struma.bg.
 
Kopalnia znajduje się dokładnie pod szczytem, gdzie znajduje się świątynia Salomona. Ma głębokość około 35-40 m. Jest tam szerokie pomieszczenie o wymiarach około 3 x 4 metry, a dalej poziome przejście ok. 270 m. Do kopalni człowiek może wejść bez problemu wyprostowany, gdyż jej wysokość wynosi ok. 1,80 m, a szerokość 2,20 m. Buczkow uważa ponadto, że wydobywano tu złoto metodą owczego runa czyli metodą płukania złota.
 
Przypuszcza, że złoto wydobywało w tutejszej kopalni już 2500-3000 lat temu plemię Bessów. Dodaje, że występuje tu ruda złota i biały kwarc, który również niezwykle pięknie się błyszczy. Według uczonego miejsce to jest święte i bardzo energetyczne.
 
„To miejsce jest święte. Wszystko, czego szuka się na Bliskim Wschodzie, jest tutaj, u nas. Nie należy go zagospodarowywać pod kątem przemysłowego wydobycia złota, ale należy przekształcić w atrakcję turystyczną – przyniesie to znacznie większe dochody” – twierdzi stanowczo profesor.

Bułgarski Indiana Jones

Ilijan Buczkow pracuje jako inspektor w Riłskim Parku Narodowym, ale jego pasją jest przede wszystkim ezoteryka oraz odkrywanie archeologicznych artefaktów. Twierdzi, że odszyfrował starożytny święty język watan, z którego wywodzi się język bułgarski i wszystkie dialekty. W języku watan Babiak (Babyak) oznacza Szczyt Wielkiego, co mogłoby potwierdzać jego hipotezę, że odkryta tu świątynia i kopalnia należała do żydowskiego króla Salomona.
 
Na ten temat będą jednak musieli wypowiedzieć się specjaliści, zwłaszcza archeolodzy.



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz