Tajemniczy sarkofag na plaży w Świętym Konstantynie

Około miesiąc temu na plaży w kurorcie Św. Konstantyn i Helena niedaleko Warny odnaleziono pusty starożytny sarkofag. Na to wyjątkowe znalezisko natknął się przypadkowo były policjant podczas wakacji w tym czarnomorskim kurorcie.

Antyczny sarkofag

Sarkofag jest bogato zdobiony płaskorzeźbą i ma wymiary około 90 x 235 x 75 cm. Na jego zewnętrznych ścianach znajdują się reliefowe stylizowane ozdoby – girlandy, głowy zwierząt, rozety, labrys (obosieczny topór) itp.
 
Kiedy go znaleziono przykryty był marmurową płytą z trzema niszami, a wewnątrz znajdowały się kable, prawdopodobnie od lodówki lub oświetlenia. Z zewnątrz pomalowany był białą farbą elewacyjną, prawdopodobnie lateksową.

Obecnie jak poinformował konserwator Muzeum Archeologicznego w Warnie Milen Marinow, sarkofag jest czyszczony.

 
Znalezisko wywołało wiele komentarzy. Od zdumienia, w jaki sposób tak duży zabytkowy eksponat znalazł się na plaży, po spekulacje, że jest to nowoczesny falsyfikat.

Sarkofag jako lada barowa

Ciężki artefakt po wstępnych oględzinach przewieziono do Muzeum Archeologicznego w Warnie, a w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pokazujące, jak od 2020 r. sarkofag służył jako lada w barze Rajana Beach - jednym z najbardziej emblematycznych barów w kurorcie.
 
Po usunięciu części farby elewacyjnej pokrywającej cenne znalezisko, archeolodzy z miejskiego Muzeum Archeologicznego ustalili, że sarkofag jest autentyczny.

Zdaniem naukowców pochodzi z II wieku i należy do tzw. sarkofagów girlandowych z czasów rzymskich, charakteryzujących się bogatym zdobieniem.

 
Jest wykonany z wapienia muszlowego typowego dla północno-zachodniej Bułgarii (ok. 400-500 km od Warny).

Skandal

Nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób sarkofag znalazł się w barze na plaży w kurorcie Święty Konstantyn ani dlaczego po pięciu latach używania go jako lada barowa został wyrzucony na plażę. Zdaniem archeologów rodzi to poważne pytania dotyczące ochrony dziedzictwa kulturowego w Bułgarii.
 
Każdy przedmiot mający wartość archeologiczną, niezależnie od tego, gdzie, kiedy i przez kogo został znaleziony, należy do państwa. Ktokolwiek go znalazł, jest zobowiązany przekazać go najbliższemu muzeum.
 
Teraz policja wraz z prokuraturą muszą zbadać, w jaki sposób sarkofag znalazł się w Warnie i to na plaży. „Odpowiednie władze mają coś do zrobienia i trzeba to zrobić, bo prawdopodobnie nie jest to odosobniony przypadek” – skomentował archeolog z Regionalnego Muzeum Historycznego w Warnie.
 
Czy zagadka zostanie rozwiązana? Czy znajdą się winni zniszczenia tak cennego zabytku, mającego prawie 2000 lat?
 



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz