Słowianobułgarska historia i jego znaczenie dla historii
28 Styczeń, 2022,
23:21
„Słowianobułgarska historia” to pierwsze renesansowe dzieło bułgarskiej historiografii, napisane przez mnicha z klasztoru Chilendar na Świętej Górze Athos - Paisjusza Chilendarskiego w latach 1760 - 1762.
Jako pierwszy przepisał je Sofroniusz Wraczański, świeckie imię Stojko Władisławow – bułgarski duchowny prawosławny, biskup Wracy. Dzieło swoje zakończył 29.01.1765 r i tę datę przyjmuje się symbolicznie jako początek bułgarskiego odrodzenia.
Informacje o życiu autora „Słowianobułgarskiej historii” Paisjego Chilendarskiego są fragmentaryczne i niepełne. Opowiemy o nim innym razem.
Duży wpływ na Chilendarskiego, na podjęcie się pisania, miały idee oświeceniowe, z którymi spotkał się na Athos, gdzie coraz większe znaczenie miało poczucie przynależności narodowej oraz jego praca związana ze zbieraniem datków, co wiązało się z wędrówką po kraju i co chyba najważniejsze poznanie rosyjskiego tłumaczenia dzieła Mawro Orbiniego „Królestwo Słowian”.
Paisij zauważył, że Bułgarzy pozostają w tyle za innymi narodowościami i nie mają własnej historii.
Zebrał wszystkie informacje, które zdobył, całą swoją wiedzę praktyczną i z książek, po czym spisał znaną sobie historię prostym, zwykłym mówionym językiem, bez obowiązujących wówczas zawiłości gramatycznych i archaizmów w języku pisanym, aby trafiła i była zrozumiała dla jak największej liczby czytelników.
Dlatego „Słowianobułgarska historia” wyznacza początek współczesnej literatury bułgarskiej.
Nie jest ona obszerna, a sam Chilendarski popełnił wiele błędów merytorycznych i celowo wybrał tylko chwalebne fakty z bułgarskiej przeszłości. Książka jest jednak punktem zwrotnym w naszej historii.
Od czasu podboju Bułgarii przez Turków przez prawie trzy i pół wieku w literaturze bułgarskiej nie ma innego pisemnego dokumentu, księgi, które odegrałoby tak ważną rolę w duchowej emancypacji narodu bułgarskiego.
Ludziom przygniecionym codzienną walką o przetrwanie Paisjusz Chilendarski pokazuje coś nowego, coś nieznanego: „Z całego słowiańskiego rodu najwspanialsi byli Bułgarzy, oni pierwsi mieli carów, oni pierwsi mieli patriarchę, pierwsi się ochrzcili, podbili najwięcej ziem. Tak więc z całego słowiańskiego rodu byli najsilniejsi i najbardziej szanowani, a pierwsi słowiańscy święci byli z bułgarskiego rodu i języka…”
Przed oczami czytelników ożywają wielcy chanowie i carowie, a Paisij strona po stronie przedstawia heroiczną przeszłość starożytnych Bułgarów.
Bogactwa i potęga państwa bułgarskiego porażały wyobraźnię ówczesnych Bułgarów.
Pamięć o chwalebnej przeszłości nieuchronnie prowadziła do myśli o nieszczęśliwej teraźniejszości, inspirowała odwagę i wiarę w równie chwalebną przyszłość.
Co więcej, Paisjusz był pierwszym autorem, który nakreślił bułgarskie terytorium etniczne – Mezję, Trację, Macedonię i Pomorawie.
Nigdzie w swoim dziele Chilendarski nie wzywa bezpośrednio do buntu, ale poprzez sugestie budzi świadomość przynależności do wspólnoty z jej bogatą historią i kulturą, z zasłużonym miejscem wśród narodów świata.
Emocjonalna opowieść nie pozostawia czytelników obojętnych na los swojego narodu. Historia rozpala iskrę pewności siebie i bułgarskiego patriotyzmu.
To przesądza o sukcesie „Słowianobułgarskiej historii”. W XIX wieku, w warunkach szybko rozwijającego się ruchu oświeceniowego i zaostrzającej się walki kościelnej z Patriarchatem Konstantynopola, staje się ona bardzo popularna.
To wtedy słowa napisane przez Paisjego nabrały nowej ostrości i znaczenia świadomego programu narodowego. Liczne transkrypcje dzieła, jego rozpowszechnianie nawet po wyzwoleniu Bułgarii, są najlepszym dowodem jego magnetyzmu.
Dziś jest znanych ponad 60 transkrypcji, a przy każdym przepisywaniu, treść była uzupełniana, poprawiana, dodawane były ilustracje lub własne komentarze.
Opierając się na historii Paisjego, w 1844 roku Christaki Pawłowicz opublikował „Carstwenik lub historia bułgarska”, który przez dziesięciolecia pozostawał głównym podręcznikiem historii.
„Słowianobułgarska historia” to symboliczne przejście Bułgarów od średniowiecza do nowych czasów. Tak więc w tej małej objętościowo, ale wielkiej pod względem znaczenia księdze mnich z Athos po raz pierwszy sformułował zadanie stojące przed narodem bułgarskim – przebudzenie narodowe.
Napisanie „Słowianobułgarskiej historii” – to wydarzenie, które zmieniło bieg historii Bułgarii.
Jako pierwszy przepisał je Sofroniusz Wraczański, świeckie imię Stojko Władisławow – bułgarski duchowny prawosławny, biskup Wracy. Dzieło swoje zakończył 29.01.1765 r i tę datę przyjmuje się symbolicznie jako początek bułgarskiego odrodzenia.
Informacje o życiu autora „Słowianobułgarskiej historii” Paisjego Chilendarskiego są fragmentaryczne i niepełne. Opowiemy o nim innym razem.
Duży wpływ na Chilendarskiego, na podjęcie się pisania, miały idee oświeceniowe, z którymi spotkał się na Athos, gdzie coraz większe znaczenie miało poczucie przynależności narodowej oraz jego praca związana ze zbieraniem datków, co wiązało się z wędrówką po kraju i co chyba najważniejsze poznanie rosyjskiego tłumaczenia dzieła Mawro Orbiniego „Królestwo Słowian”.
Paisij zauważył, że Bułgarzy pozostają w tyle za innymi narodowościami i nie mają własnej historii.
Zebrał wszystkie informacje, które zdobył, całą swoją wiedzę praktyczną i z książek, po czym spisał znaną sobie historię prostym, zwykłym mówionym językiem, bez obowiązujących wówczas zawiłości gramatycznych i archaizmów w języku pisanym, aby trafiła i była zrozumiała dla jak największej liczby czytelników.
Dlatego „Słowianobułgarska historia” wyznacza początek współczesnej literatury bułgarskiej.
Nie jest ona obszerna, a sam Chilendarski popełnił wiele błędów merytorycznych i celowo wybrał tylko chwalebne fakty z bułgarskiej przeszłości. Książka jest jednak punktem zwrotnym w naszej historii.
Od czasu podboju Bułgarii przez Turków przez prawie trzy i pół wieku w literaturze bułgarskiej nie ma innego pisemnego dokumentu, księgi, które odegrałoby tak ważną rolę w duchowej emancypacji narodu bułgarskiego.
Ludziom przygniecionym codzienną walką o przetrwanie Paisjusz Chilendarski pokazuje coś nowego, coś nieznanego: „Z całego słowiańskiego rodu najwspanialsi byli Bułgarzy, oni pierwsi mieli carów, oni pierwsi mieli patriarchę, pierwsi się ochrzcili, podbili najwięcej ziem. Tak więc z całego słowiańskiego rodu byli najsilniejsi i najbardziej szanowani, a pierwsi słowiańscy święci byli z bułgarskiego rodu i języka…”
Przed oczami czytelników ożywają wielcy chanowie i carowie, a Paisij strona po stronie przedstawia heroiczną przeszłość starożytnych Bułgarów.
Bogactwa i potęga państwa bułgarskiego porażały wyobraźnię ówczesnych Bułgarów.
Pamięć o chwalebnej przeszłości nieuchronnie prowadziła do myśli o nieszczęśliwej teraźniejszości, inspirowała odwagę i wiarę w równie chwalebną przyszłość.
Co więcej, Paisjusz był pierwszym autorem, który nakreślił bułgarskie terytorium etniczne – Mezję, Trację, Macedonię i Pomorawie.
Nigdzie w swoim dziele Chilendarski nie wzywa bezpośrednio do buntu, ale poprzez sugestie budzi świadomość przynależności do wspólnoty z jej bogatą historią i kulturą, z zasłużonym miejscem wśród narodów świata.
Emocjonalna opowieść nie pozostawia czytelników obojętnych na los swojego narodu. Historia rozpala iskrę pewności siebie i bułgarskiego patriotyzmu.
To przesądza o sukcesie „Słowianobułgarskiej historii”. W XIX wieku, w warunkach szybko rozwijającego się ruchu oświeceniowego i zaostrzającej się walki kościelnej z Patriarchatem Konstantynopola, staje się ona bardzo popularna.
To wtedy słowa napisane przez Paisjego nabrały nowej ostrości i znaczenia świadomego programu narodowego. Liczne transkrypcje dzieła, jego rozpowszechnianie nawet po wyzwoleniu Bułgarii, są najlepszym dowodem jego magnetyzmu.
Dziś jest znanych ponad 60 transkrypcji, a przy każdym przepisywaniu, treść była uzupełniana, poprawiana, dodawane były ilustracje lub własne komentarze.
Opierając się na historii Paisjego, w 1844 roku Christaki Pawłowicz opublikował „Carstwenik lub historia bułgarska”, który przez dziesięciolecia pozostawał głównym podręcznikiem historii.
„Słowianobułgarska historia” to symboliczne przejście Bułgarów od średniowiecza do nowych czasów. Tak więc w tej małej objętościowo, ale wielkiej pod względem znaczenia księdze mnich z Athos po raz pierwszy sformułował zadanie stojące przed narodem bułgarskim – przebudzenie narodowe.
Napisanie „Słowianobułgarskiej historii” – to wydarzenie, które zmieniło bieg historii Bułgarii.
Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz
Wydarzenia
Ludzie
Inne