Asenowgradzkie specjały

25 Styczeń, 2023, 07:30

Już po raz dziesiąty Asenowgrad organizuje konkurs na najsmaczniejsze gołąbki. W tym roku wydarzenie będzie miało miejsce 31 stycznia.

Ulubiona potrawa

Gołąbki to tradycyjna bułgarska potrawa i cieszą się olbrzymią popularnością w całej Bułgarii. Stanimaszkie, rodopskie, samokowskie, belasztińskie, trackie, sewerniaszkie, kasapskie, mechandżijskie, dobrudżańskie… jest ich całe mnóstwo, całe bogactwo smaków.

Stanimaszkie gołąbki

Wizytówką Asenowgradu są stanimaszkie gołąbki (stanimaszki syrmi). Kto raz ich spróbuje, pozostaje zachwycony ich niesamowitym smakiem i zostaje ich fanem na zawsze – zapewnia gmina.

Przygotowuje się je na wszystkie szczęśliwe okazje – na wesela, chrzciny, rodzinne uroczystości.

Maleńkie, aromatyczne i smaczne, dokładnie na jeden kęs, nazywane z tego powodu często asenowgradzkimi cukierkami - stanimaszkie gołąbki to najlepsza przystawka do dobrego asenowgradzkiego wina, które rozsławiły miasto na cały świat. Zwłaszcza wina Mavrud. Dlatego konkurs kulinarny odbywa się co roku obok winiarni w Asenowgradzie.

Asenowgrad

Asenowgrad położony jest u podnóża Rodopów po obu stronach rzeki Czaja /Czepelarska/. Mieszkają tu głównie Bułgarzy, ale jest też sporo Greków i Turków. W mieście i na okolicznych wzgórzach znajduje się ponad 50 cerkwi i kaplic.

Dlaczego stanimaszkie?

Dlaczego słynne asenowgradzkie gołąbki nazywane są stanimaszkimi? Dawna nazwa Asenowgradu to Stanimaka i pochodzi od greckiej nazwy miasta Stenimachos. W 1934 roku miasto zostało przemianowane na cześć cara Iwana Asena II na Asenowgrad. Mówi się też, że przepis na stanimaszkie gołąbki przywieźli Grecy.

Tym, co odróżnia stanimaszkie gołąbki od innych jest to, że wszystko jest zagniatane i zawijane na surowo, niczego wcześniej się nie smaży i są bardzo małe. Zimą gołąbki robi się z liści kiszonej kapusty, bo w Bułgarii kisi się całe główki kapusty, a latem z liści winogron. Dlatego, że jest pewna różnica, zwłaszcza w nadzieniu. Ponieważ łatwiej ukisić główkę kapusty niż , znaleźć w Polsce liście winogron, podamy przepis na stanimaszkie gołąbki z kapusty.

Przepis na gołąbki

Najpierw należy przygotować duży garnek. Najlepiej ok. 5-litrowy, w którym pomieszczą się gołąbki dla ok. 6 osób. Na dnie garnka należy położyć liście kapusty (2-3 warstwy) lub folię, aby gołąbki nie przypaliły się podczas gotowania.

Potrzebne produkty

główka kapusty kiszonej
sok z kiszonej kapusty – ok. 2 szklanki
ryż - 400 g
mięso mielone – 800 g (60% wieprzowe +40% cielęce)
sól – do smaku
kminek - 1 łyżeczka
czerwona papryka - 1 łyżka
czarny pieprz - 1/2 łyżeczki
olej – 100-150 ml lub smalec albo oliwa z oliwek
opcjonalnie - nieobrane ząbki czosnku do ułożenia na spodzie oraz skórki wieprzowe

Przygotowanie

Mięso mieszamy z ryżem i przyprawami, zagniatamy, dodajemy mały kubeczek wody, olej lub tłuszcz i zagniatamy ponownie.
Wybieramy najcieńsze liście. Odcinamy z kapusty twardą żyłkę, a sam liść kroimy lub rozrywamy na mniejsze kawałki, kwadraty o boku ok. 6 cm.
W jedną rękę bierzemy kawałek liścia, a drugą nakładamy farsz wielkości czereśni.
Zwijamy liść z nadzieniem w jednym kierunku jak wałek, odrywając nadmiar liścia. Staramy się, aby gołąbki były jak najmniejsze. Zawijamy brzegi, przygniatamy dłonią i układamy w garnku, ale nie ubijamy ich zbytnio.
Między gołąbkami można umieścić kawałki skórki wieprzowej. Przykrywamy gołąbki kilkoma liśćmi kapusty i kładziemy na wierzch porcelanowy talerz, aby je lekko docisnąć.
Wlewamy gorącą wodę z kapusty rozcieńczoną wodą, zazwyczaj w równych proporcjach. Wszystko zależy od kwasowości zalewy. Dajemy tyle wody, aby przykryć gołąbki, bez przykrywania talerza. Jeżeli został nam olej to dodajemy resztę oleju do wody.
Początkowo gołąbki stawia się na silniejszym ogniu, a gdy się zagotują, ogień zmniejsza się i gotuje się jeszcze przez ok. 90 – 120 min, co jakiś czas sprawdzając płyn i w miarę potrzeby dolewając go. Dobrze jest też wyjąć gołąbka po tym czasie, spróbować czy się ugotował i w zależności od tego zdjąć z ognia lub gotować nadal.

Gołąbki można też przygotować w glinianym garnku z pokrywką. Sposób przygotowania jest taki sam, tylko na koniec wstawiamy je do średnio nagrzanego piekarnika, a potem zmniejszamy temperaturę i gotujemy na małym ogniu w temperaturze 120 stopni przez 7-8 godzin.

Gołąbki są dość pracochłonne, ale praca popłaca. Są pyszne!

Smacznego!

fot. marica.bg