Lokum - pyszny bałkański przysmak

Lokum to jeden z głównych bałkańskich przysmaków. Robi się go ze skrobi i wody słodzonej cukrem. Najczęściej jest aromatyzowany wodą różaną lub cytryną. Zwykle krojony jest w kostkę, którą aby się nie sklejała, posypuje się cukrem pudrem lub wiórkami kokosowymi.

Z różnymi dodatkami

Lokum może być zwykły, bez dodatków i wtedy jest w kolorze jasnożółtym lub z dodatkiem barwników i wtedy może mieć dosłownie wszystkie kolory tęczy. Może być z różnymi dodatkami - orzechami włoskimi, orzeszkami ziemnymi, pistacjami, orzechami laskowymi, migdałami, rodzynkami, pestkami granatu i czym sobie jeszcze zamarzymy.
 
Te słodkie smakołyki, przypominające nieco galaretkę, są produkowane i można ją kupić we wszystkich krajach bałkańskich. Są chętnie kupowane przez turystów na prezent lub poczęstunek dla bliskich i przyjaciół po powrocie z wycieczki z bałkańskiego kraju.

Jak powstał lokum?

Legenda głosi, że pewnego dnia sułtan Abdul Hamid po obfitym obiedzie i deserze, choć zdążył już docenić kilka sorbetów (słodki napój z owoców lub płatków) z pestkami granatu i chałwą i uraczyć się kilkunastoma spiralnymi pistacjowymi bakławami, wciąż miał ochotę na coś jeszcze. Coś nowego, niespotykanego, ale przede wszystkim – słodkiego.
 
A niezadowolony sułtan potrafił być naprawdę niebezpieczny. Dlatego cukiernik Ali Muhiddin Haci Bekir słusznie drżał, gdy sułtan wezwał go do siebie i zagroził, że przetnie go na pół, jeśli nie przygotuje mu czegoś absolutnie niezwykłego i zaskakującego.
 
Jeśli jednak uda mu się zaspokoić jego życzenie, sułtan obiecał mu tyle złota ile waży. Cukiernik był sprytny i doskonale znał upodobania swojego pana do słodyczy, a zwłaszcza cukru, który niedawno wkroczył do imperium.
 
Dlatego postanowił przygotować niespotykany dotąd deser. Nie z miodem czy melasą winogronową, którymi dotychczas wszystko było słodzone, a z cukrem – prawdziwy deser cukrowy. Ugotował gęsty syrop z cukru i wody różanej, dodał do niego obrane migdały i suszone owoce - rodzynki, figi, morele, a następnie wszystko zmieszał z żywicą z miejscowej rośliny. Sam nie wiedział, co z tego wyniknie.
 
Gdy tylko aromatyczna mieszanka zgęstniała, wlał ją do długiej blaszki, a gdy ostygła pokroił w kostkę i obtoczył w cukrze pudrze, który wcześniej zmielił w młynku. Pracował całą noc, nie wiedząc, czy deser przyniesie mu zgubę czy bogactwo.
 
Kiedy rano pojawił się przed swoim władcą z opuchniętymi i czerwonymi oczami, drżąc ze strachu przedstawił mu swoje nocne dzieło. Sułtan włożył do ust kostkę przygotowanego deseru, ale jego twarz nie drgnęła i nic nie wskazywało na to, czy jest zafascynowany, czy zdegustowany.
 
Po chwili jednak oczy sułtana zabłysły szczęściem. To było to! Ali otrzymał tytuł Głównego Osmańskiego Cukiernika, a także obiecaną nagrodę – tyle złota ile sam ważył.

Kawałki przynoszące rozkosz

Sułtan Abdul nazwał ten deser „rahat lokum”, co tłumaczy się z tureckiego jako „kawałki przynoszące rozkosz”. Od tej pory często go jadł, ciesząc się również, że kobiety z jego haremu, gdy je nim częstował, natychmiast zapomniały o kłótniach.

Znane w całej Europie

Później brytyjski podróżnik badający zwyczaje i życie imperium przywiózł lokum do starej Anglii wraz z jego recepturą. Deser stał się znany pod nazwą „Turecka rozkosz” (Turkish delight) i szybko rozprzestrzenił się na wszystkie dwory królewskie w Europie, a następnie do zwykłych cukierni.
 
Wiadomo, że jego smakiem cieszył się zarówno genialny kompozytor Mozart, jak i Denis Diderot. Picasso również szukał inspiracji w jego boskiej słodyczy, a Napoleon i Churchill uwielbiali lokum z pistacjami.
 
Dziś lokum produkowany jest również w Bułgarii i znany pod taką właśnie nazwą. Możesz go kupić w najróżniejszych kolorach, z najróżniejszymi dodatkami i w pięknych opakowaniach jako pamiątka z Bułgarii.Przeważają tradycyjne bułgarskie smaki i aromaty, takie jak bułgarska róża, orzechy i miód.



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz