SURWAKANE – bułgarska noworoczna tradycja

Surwakane to tradycyjny bułgarski zwyczaj, który wykonywany jest pierwszego dnia nowego roku ze zdobioną gałązką derenia - surwaczką.

Uważa się, że surwaczka pochodzi od Protobułgarów, dla których dereń był świętym i magicznym drzewem. Ludzie wierzą, że surwaczka ma magiczną moc, chroni przed kłopotami, zapewnia zdrowie i długowieczność.

Surwakane robią dzieci, które nazywamy surwakari. Kiedyś robili je również kawalerowie. Chodzą one od domu do domu, po sąsiadach, życząc zdrowia, szczęścia i dobrych zbiorów.

Surwakane zaczyna się od najstarszego domownika. Kolędnicy (surwakari), uderzają po kolei domowników delikatnie, rytmicznie surwaczką czyli gałązką po plecach i wypowiadają błogosławieństwo surwakara, które w tłumaczeniu brzmi mniej więcej tak:

                             Szczęśliwego roku
                             wesołego roku!
                             Grubych kłosów na polu
                             dużych winogron w winnicach,
                             żółtej kukurydzy w lesie,
                             domu pełnego jedwabiu,
                             czerwonych jabłek w ogrodzie,
                             bądź żyw i zdrów cały rok,
                             do zobaczenia za rok. Amen.

Gospodarze wręczają kolędnikom pieniądze, owoce, orzechy, suszone owoce i drobne upominki.

Po zakończeniu kolędowania (surwakania), surwaczki muszą znaleźć się z dala od ludzkich rąk. Rzuca się je więc na wysokie drzewa, na dachy, do rzeki itd.

W wielu miejscach tego dnia wyruszają zamaskowani surwakari, kukeri – groźnie wyglądający, przebrani mężczyźni, których zadaniem jest przegonić złe moce.

Szczególnie silnie tradycja pielęgnowana jest w rejonie Pernik. Tutaj odbywa się corocznie Międzynarodowy Festiwal Maskarady Surwa, który znajduje się na Liście Arcydzieł Światowego Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.


Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz

FB: 31-12-03
JA CHODZILĘ PRZEZ 7-8 ŁAT Z SURWACZKĄ NA SILWESTRA, ALE W TAM TYM CZASZĘ W MOIM WIOSKĘ SURWACZKI NIE BILY ZDOBIONIE A PROSTO Z KRZAKA W PUŻNICH ŁATACH ZACZĘTO E OPRAWIACZ KOLOROWO
FB: 31-12-02
Tylko raz mialam okazję być w tym czasie w Bułgarii. Pamiętam, jak robione byly surwaczki, na galązki derenia nabijane były m.in. pukanki, czyli prażona kukurydza, a potem ozdabiane kolorowymi wstążkami.
FB: 31-12-01
Pamiętam ten zwyczaj będąc dzieckiem i mieszkając w Bułgarii...Nawet dzisiaj o tym pomyślałam