Tajemniczy las nad Diabelską Rzeką

Co kryje się w tajemniczym lesie nad Diabelską Rzeką niedaleko Primorska?

Zaskakujące zdjęcia

Do niedawna prawie nikt nie słyszał o Diabelskiej Rzece, a las, który rośnie nad jej brzegiem, nie wzbudzał żadnych emocji. Wszystko się zmieniło, gdy pojawiły się zdjęcia z góry wykonane przez lotniarzy.
 
Okazuje się, że las ma niezwykle dziwny kształt – cały jest poprzecinany różnymi przecinkami i wygląda z lotu ptaka niczym pajęczyna. Drzewa tworzą idealne okręgi, a w centrum rozległego obszaru znajduje się coś w rodzaju punktu obserwacyjnego.
 
Ten interesujący kształt można zobaczyć tylko z góry i tylko wtedy, gdy słońce oświetli teren w odpowiedni sposób.
 
O tajemniczym lesie pojawiły się już teorie spiskowe mówiące o tym, że las został tak zrobiony, aby można go było zobaczyć z kosmosu. Albo że las został zasadzony przez kosmitów, którzy wylądowali tu swoim statkiem wiele lat temu.
 
Takie historie nikogo tutaj nie dziwią. W końcu ten dziwny, tajemniczy las zlewa się z mistycznymi górami Strandży, gdzie bardziej niż gdziekolwiek indziej chyba, od zawsze popularne były i wciąż są, legendy o smokach, dolmenach (prehistorycznych megalitycznych budowlach) i demonach – nadprzyrodzonych stworzeniach, które ukazywały się pasterzom i innym ludziom w lesie pod najdziwaczniejszymi postaciami.
 
Bardzo blisko lasu znajduje się też legendarne trackie sanktuarium Begliktasz (Begliktash) nazywane bułgarskim Stonehenge, miejsce owiane również tajemnicą i mistyką.
 
Mroczną sławą cieszy się też Diabelska Rzeka, o której od dawna krążą legendy o mieszkających w niej jaszczurach i potworach lub o kryjących się w jej głębinach aligatorach i olbrzymich żółwiach.

A jakie są fakty?

Jeden z leśniczych wspomina, że las został zasadzony na rozkaz bułgarskiego cara Borysa III (ur. 30.01.1894, zm. 28.08. 1943). Zapewne nad stworzeniem tak interesujących przecinek, które sprawiają, że las widziany z góry wygląda tak wyjątkowo i nieziemsko, pracował cały sztab geodetów, inżynierów i leśników.
 
Jak twierdzą miejscowi leśnicy, las powstał dlatego, że car był wielkim miłośnikiem przyrody i lubił wycieczki na łono natury, aby podziwiać piękno tutejszej przyrody. Takie poprzecinanie lasu, dawało możliwość rozstawienia pośrodku lasu obozu dla cara skąd mógłby obserwować zwierzęta i co dzieje się w lesie.
 
Las, choć nie tak tajemniczy jak opowiadają, z pewnością będzie to nie lada gratką dla miłośników fotografii i filmowania dronem. A w Strandży na każdym kroku i tak znajdzie się różne tajemnicze miejsca.



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz