Krzyż Rafaela - 12 lat pracy i ponad 600 postaci

Rilski Monastyr

Wysoko w Rile znajduje się największy w Bułgarii klasztor i jedno z najświętszych miejsc dla Bułgarów - Klasztor Rilski (Rilski Manastir).
 
Wiele wieków temu to miejsce właśnie wybrał na swoją pustelnię patron Bułgarii i Bułgarów, św. Iwan z Riły. Szacunek i miłość jakim darzyli go Bułgarzy sprawiły, że w ślad za nim przybywało tu mnóstwo ludzi spragnionych wiedzy, pragnących go naśladować, oddanych chrześcijaństwu i różni uczeni.
 
Krok po kroku budowali klasztor, który z czasem stał się największym i najważniejszym ośrodkiem działalności oświatowej, centrum wszelkiego rzemiosła i swoistą chrześcijańską „latarnią”.
 
W 1976 roku Rilski Monastyr został uznany za narodowy zabytek historyczny, a w 1983 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Wyjątkowy skarb

Tutaj, w muzeum najsłynniejszego bułgarskiego klasztoru jest przechowywany wyjątkowy skarb - Krzyż Rafaela (Rafaiła).
 
Krzyż Rafaela to słynny drewniany krzyż uważany za szczyt miniaturowego rzeźbiarstwa, arcydzieło rzeźby w drewnie w Bułgarii i na świecie.
 
Został stworzony przez mnicha o imieniu Rafael (Rafaił). Ma 81 cm wysokości, 43 cm szerokości i 3 cm grubości. Twórca za pomocą drobnych dłut, małych noży, igieł i szkieł powiększających przedstawił 36 scen biblijnych złożonych z ponad 600 postaci.
 
Krzyż jest dwulicowy i po obu stronach wyryte są różne sceny, z których żadna się nie powtarza, a każda postać ma inną twarz wyrażającą emocje.
 
Wśród przedstawionych scen są narodziny Chrystusa, chrzest Jezusa, wjazd do Jerozolimy, Chrystus w świątyni, piekło, wskrzeszenie Łazarza, przeobrażenie, ukrzyżowanie, zdjęcie z krzyża, narodziny NMP, wprowadzenie do świątyni, zwiastowanie, zaśnięcie NMP i wiele innych.

Mnich Rafael

Przez lata pracy wzrok Rafaela osłabł, a pod koniec mnich oślepł zupełnie. Prace nad tym niekwestionowanym dziełem sztuki trwały 12 lat i zostały ukończone w 1802 roku. Rok ten został wygrawerowany na cokole z drewna lipowego, który został dodany do krzyża przez innego mnicha, po tym, jak Rafael stracił wzrok.
 
Dzieło jest absolutnie wyjątkowe. Biorąc pod uwagę jego rozmiary, detale i precyzję wykonania scen biblijnych jest to unikalne dzieło sztuki, nie mające odpowiednika na świecie.
 
Nic więc dziwnego, że jako najważniejszy eksponat w muzeum klasztoru w Rile, umieszczony jest w oddzielnej sali i przechowywany w specjalnej gablocie, za pancerną szybą.

Cenny materiał

Co ciekawe, krzyż wykonany jest z jednego kawałka bukszpanu. Z jednej strony bukszpan to być może najlepsze drewno do rzeźbienia i precyzyjnej obróbki. Z drugiej jednak strony to też bardzo drogi materiał, gdyż jest to krzak i potrzeba wyjątkowo dużo czasu, aby urósł, by uzyskać tak duży kawałek.

Ogrom pracy

Wyjątkowość twórczości Rafaela polega na skali jego dzieła. Tak ogromna ilość pracy poświęcona jednemu dziełu przez jedną osobę do tej pory nie jest znana. Fakt ten w połączeniu z kunsztem wykonania do dziś zachwyca specjalistów w kraju i za granicą.
 
Mówi się, że mnich osiągnął taką dojrzałość w swoim dziele, że być może było to przeznaczenie, że stracił wzrok, by nie próbował rozpoczynać kolejnej kreacji i nie wzniósł się na jeszcze większe wyżyny. Być może właśnie ta praca, której poświęcił więcej niż tylko umiejętności i cierpliwość, miała być ukoronowaniem jego życia.

Wystawa w Paryżu

Istnieje też niepotwierdzona informacja, która rozchodzi się jak plotka, dotycząca wydarzeń związanych z krzyżem Rafaela w nowszych czasach.
 
W 1974 roku omal nie wybuchł z jego powodu międzynarodowy skandal. Krzyż Rafaela wraz z innymi cennymi eksponatami miał być eksponowany na międzynarodowej wystawie w Sali Pompidou w Paryżu.
 
Na 24 godziny przed otwarciem wystawy krzyż został jednak "aresztowany" na lotnisku Orli. Dlaczego? Ówczesny dyrektor muzeum w Rilskim Klasztorze – Anczo Anczew próbował sprowadzić krzyż do Francji nielegalnie, ukryty w futerale na skrzypce. Wewnątrz skrzynia została specjalnie wyrzeźbiona w kształcie krzyża, a sam krzyż został odpowiednio owinięty, aby zapobiec uszkodzeniom.
 
Anczew chciał przejść przez wejście dla VIP-ów bez kontroli, jednak to się nie udało. Gdy celnicy otworzyli wieko i zobaczyli zawartość doszło do zamieszania. Zdawali sobie sprawę jak cenna relikwia znajduje się przed nimi, ale nie było na nią wystawionych żadnych dokumentów wywozowych, zaświadczeń, pisma, certyfikatu.
 
Przez pierwsze dni gablota w Sali Pompidou, gdzie miał być wystawiony krzyż, świeciła więc pustkami. Dopiero po trzydniowym „areszcie”, po konsultacjach z bułgarskimi władzami, krzyż stanął na swoim miejscu na wystawie i przez 8 dni zgromadził setki tysięcy zwiedzających.

Opinie ekspertów

Paryscy krytycy pisali, że sam Pablo Picasso i Salvador Dali odwiedzili wystawę i byli zachwyceni dziełem bułgarskiego mnicha.
 
Więc kiedy będziesz w Rilskim Klasztorze zobacz koniecznie dzieło Rafaela, bo to absolutny unikat na skalę światową i bezcenna bułgarska relikwia.



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz