Maslen Nos - Oliwkowy Przylądek

Szum fal, lazurowe morze, skrywające w sobie odwieczne tajemnice i plaża niemal nietknięta ludzką ręką. Brzmi niesamowicie, prawda?
 
To kolejny z diamentów, które ochroniła Góra Strandża. Maslen Nos czyli Oliwkowy Przylądek (maslina = oliwka) to najbardziej wysunięty na wschód punkt, kamienisty cypel, położony ok. 3 km od Primorska, wcinający się ok. 2 km w morze, mający największe znaczenie nawigacyjne wzdłuż bułgarskiego południowego wybrzeża Morza Czarnego.
 
Jego duża część jest obszarem chronionym i jest uznana za zabytek przyrody. Stanowi dom dla zagrożonych gatunków roślin i zwierząt o międzynarodowym znaczeniu.
 
Tutaj, w południowej części przylądka znajduje się jedna z niewielu pozostałych dziewiczych, nietkniętych plaż na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego. Piękna, malownicza, pokryta muszelkami, otoczona z obu stron wysokimi skałami, dochodzącymi nawet do 30 m wysokości.

Latarnia morska

Jest też latarnia morska, mała kapliczka Świętego Mikołaja – patrona żeglarzy i rybaków, forma skalna przypominającą głowę lwa i stąd nosząca nazwę Głowa Lwa, a w pobliżu tracki kompleks sakralny Begliktash, skąd prowadzi jeden z dwóch szlaków do Maslen Nos (ok. 2,5 km).
 
Latarnia stoi na końcu cypla, ma 7 m wysokości i ok. 160 lat. Kiedyś obok niej znajdował się dzwon, który przy złej pogodzie i ograniczonej widoczności ostrzegał nadpływające statki, że zbliżają się do wybrzeża i skał. Dziś miejsce to jest terenem wojskowym i nie można przejść bezpośrednio do samej latarni, ale można spędzić cały dzień z drugiej strony, na znajdującej się pod nią plaży tzw. Miden Plaż (midi=małże).

Jaskinia Fok

Są tutaj też jaskinie. Jedna z nich to Jaskinia Fok. Jest to podwodna jaskinia, do której można dostać się tylko wodą od strony morza. Jeszcze 30 lat temu była zamieszkiwana przez foki mniszki, których nie ma już w Morzu Czarnym.
Starzy marynarze twierdzą, że foki sprowadzono znad Bałtyku na rozkaz króla. Niestety warunki nie były dla nich odpowiednie i dlatego foki nie przetrwały.

Historia

Ponieważ przylądek jest otoczony podwodnymi skałami, w czasie badań archeologicznych znaleziono tu zatopione statki, naczynia, amfory i inne przedmioty o wartości historycznej.

Maslen Nos zamieszkany był już w czasów starożytnych. W miejscu, gdzie Ropotamo wcina się w zbocza Strandży, na ogromnych skałach wyrzeźbionych przez rzekę, powstało starożytne miasto Runili, którego pozostałości można zobaczyć u ujścia rzeki, a na samym końcu cypla nadal stoją mury twierdzy Thera, która strzegła tej części wybrzeża.

Pochodzenie nazwy

Podobnie jak Runili, Maslen Nos istniał na mapach włoskich żeglarzy od czasów średniowiecza. Był częścią starej rzymskiej drogi Via Pontica i był znany pod nazwą Elia lub Laleia (drzewo oliwne, oliwka), gdyż istniał tu niegdyś według legendy gaj oliwny.
 
Oprócz tego, że był portem, chronił również statki podczas złej pogody. Według źródeł historycznych jego imię brzmiało Chersonez (miasto przylądka).
 
Czy stąd pochodzi nazwa przylądka? Być może. Inna, bardziej popularna legenda głosi, że do tutejszego portu przypływało wiele statków przewożących oliwę z oliwek. Bywało jednak, zwłaszcza w czasie burz, że część statków nie dopływała do portu, rozbijała się o skały, a oliwa z oliwek rozlewała się do wód wokół przylądka i stąd wzięła się nazwa Maslen Nos. Po turecku Maslen Nos to „Zeytin borun”, co oznacza „przylądek oliwy z oliwek” (po bułgarsku oliwa z oliwek to „zehtin”).

Wałczan Wojewoda

A jeżeli jesteśmy już przy legendach to inna legenda głosi, że to właśnie w głębinach morskich, w okolicy Maslen Nos znajduje się słynna posiadłość legendarnego przywódcy Wałczana Wojewody.

Jak dotrzeć

Do Maslen Nos prowadzą dwie drogi, które łączą się na krótko przed przylądkiem. Obie są lekkie i przyjemne. Jeżeli chcesz tu dotrzeć, to wjeżdżając do Primorska kieruj się na Begliktash, są znaki. Gdy wyjedziesz już z miasta, droga prowadzi dalej wzdłuż plaży, na jej końcu zobaczysz mały lasek, gdzie droga rozwidla się - prosto na Begliktash, a w prawo do Perli. Którą drogę wybierzesz?
 
Pierwsza, dłuższa trasa, ok. 4,5 km w jedną stronę , ok. godziny spokojnego spaceru, zaczyna się przy rezydencji Perła - dawnej rezydencji Todora Żiwkowa. Nic dziwnego, że nasz były przywódca partyjny wybrał właśnie to miejsce na swoją rezydencję, bo widoki są bajeczne.
 
Początkowo droga prowadzi przez las, potem wzdłuż brzegu morskiego, wzdłuż kilku małych zatoczek - Mirius, Palurja, Elja i zatoki Koper, położonej tuż pod Maslen Nos, na której znajduje się plaża z muszelkami (Miden Plaż).
 
Druga trasa prowadzi ścieżką ekologiczną Śladami Rzymian. Rozpoczyna się przy Begliktash, a jej długość wynosi około 2,5 km. Czas przejścia to ok. 30-40 minut w jedną stronę. W większości ścieżka prowadzi przez las, a na ostatnich 700 m skręca w szutrową drogę.
 
Niesamowite widoki, przepiękne klify, fiordy, białe muszelki zamiast piasku, krystalicznie czysta woda, idealne warunki do nurkowania, dziewicza przyroda, cisza i spokój to wszystko i jeszcze więcej odkryjesz na Maslen Nos.
 
Fot. Primorsko24



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz