Farma małż Dyłboka (Dałboka)

Na trasie między Bałczykiem i Kaliakrą, a precyzując dokładniej między Kawarną i Byłgarewo znajduje się miejsce, które absolutnie polecamy – farma małż Dyłboka (Dałboka).

Zjazd łatwo przeoczyć więc trzeba bardzo uważać. Brak reklamy, a od strony Kawarny także drogowskazów. A więc 4 km za Kawarną, ok. 1 km przed Byłgarewo, zjazd w prawo na Dyłboką. Droga wąska, stroma, przy farmie parking dla samochodów osobowych.

Autokary muszą zatrzymać się powyżej i trzeba będzie przejść piechotką kilkaset metrów (stromo).

Farma została zarejestrowana w 1993 roku. Specjalizuje się w uprawie i produkcji ekologicznie czystych małży czarnomorskich z gatunku Muthilus Gallaprovincialis.

Głównym pożywieniem małży jest fitoplankton i zooplankton, a ważnym warunkiem ich dobrej jakości jest środowisko, w którym żyją. Musi być wyjątkowo czyste.

Farma Dalboka znajduje się w jednym z najczystszych ekologicznie obszarów bułgarskiego wybrzeża Morza Czarnego – w zatoce przylądka Kaliakra.

Małże są hodowane w Europie od 800 lat, a od 2000 lat są znane jako pokarm. Są produktem spożywczym wysokiej jakości. Dostarczają witaminy C, cynku, żelaza i białka. Zawierają również kwasy tłuszczowe Omega 3, które pomagają zwalczać choroby serca, cholesterol, depresję, a także zmniejszają krzepliwość krwi. Oprócz tego, że są szczególnie bogate w białko, są również źródłem niezbędnej dziennej ilości witaminy B12, która pomaga w utrzymaniu włókien nerwowych i budowie czerwonych krwinek.

Są znane na całym świecie jako naturalny morski pokarm, ponieważ karmią się w sposób naturalny, bez suplementów i rozmnażają się naturalnie w środowisku, w którym są hodowane.

Tyle teorii. Czas przejść do najważniejszego! Małże serwowane tutaj są po prostu rewelacyjne! Świeże, super przyrządzone i bardzo ciekawie podane!

Nie wiemy czy Magda Gessler tu była czy nie, ale z pewnością nie miałaby materiału do Kuchennych Rewolucji! Tu wszystko jest na TIP TOP!

Odwiedzamy to miejsce przy każdej okazji i zawsze jesteśmy oczarowani!

Dziś zaserwowaliśmy sobie na przystawkę szaszłyka z małży, potem była zupa rybna i zupa z małży, ale nie potrafiliśmy zdecydować, która była smaczniejsza. Na główne małże Dałboka i małże na płycie. A na deser małże z nadzieniem jabłkowym i z dyni, tak dla zaspokojenia ciekawości.

Jedno jest pewne, cokolwiek nie zamówicie, będzie przepyszne!


Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz

FB: 15-09-6
Też byłem i ten jeden raz wystarczył by się zachwycić lokalizacją, bo serwowane dania d... nie urywają. Z gustami się nie dyskutuje. A żeby Wam ułatwić osobiste doznania załączam pinezkę Dalboka The Mussel Farm +359 87 891 1377 https://maps.app.goo.gl/zSi2idpyW7pSqGdi9 https://www.google.com/maps/place/%D0%94%D1%8A%D0%BB%D0%B1%D0%BE%D0%BA%D0%B0+%D0%9E%D0%9E%D0%94/@43.4039268,28.3863285,17z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x40a4e9448e1a6071:0x4eeb5255fd2075dd!8m2!3d43.4039268!4d28.3885172
FB: 15-09-5
Byłem w grupie i potwierdzam - rewelacyjnie świeżo i przepysznie. Polecam 37. Małże "Dalboka" zapiekane z cebulą, pomidorami marchew, śliwka i orzechy włoskie / 400g
FB: 15-09-5
Lokalizacja świetna, ale moje małże były okropne. Zamawialiśmy naturalne i na ostro w sosie pomidorowym.
FB: 15-09-4
tak, w Dalboce
Przybliżamy Bułgarię
Następnym razem spróbujemy na Kaliakrze. Jakoś nigdy nie zdarzyło nam się zatrzymać tam na obiad. W każdym razie mimo, że Pani Iza jest innego zdania, my jesteśmy absolutnie zakochani i oczarowani zarówno tym miejscem (Dałboka), jak i smakiem serwowanych tam małży. Dania są proste, ale niezwykle smaczne. Mają też dania jak piszą w karcie "dla tych którzy nie wiedzą dlaczego są tutaj" - kurczak, kotlet itp., ale ponieważ uwielbiamy owoce morza, nigdy nie próbowaliśmy tutaj niczego innego i pewnie nie spróbujemy.
FB: 15-09-3
ale tam właśnie?
FB: 15-09-2
Magdą Gessler nie jestem, ale byłam rozczarowana a nie oczarowana.
FB: 15-09-1
My mimo negatywnych opinii byliśmy w tym roku z grupą, było rewelacyjnie. Tak świeżych i pysznych małż jeszcze nigdy nie jadłam!