Święto Baraboja - Dolno Kamarcy
10 Wrzesień, 2024,
07:30
Głównym bohaterem zbliżającego się Święta Baraboja w Dolnych Kamarcach (Dolno Kamartsi), będą tutejsze słynne ziemniaki, które tak właśnie nazywa się we wsi.
Podobnie jak w Polsce na ziemniaki mówi się w niektórych regionach kartofle, a w innych pyry, tak w Bułgarii na ziemniaki mówi się powszechnie „kartofi”, ale w niektórych regionach spotkamy nazwy „kompir” lub „baraboj”.
Ziemniaki inaczej
Skąd wzięły się te nazwy?
Wszyscy dobrze wiemy, że ziemniaki przybyły z Ameryki po odkryciu Nowego Świata. Początkowo Europejczycy nie do końca rozumieli tę roślinę. Myśleli, że jest to roślina ozdobna, a jej bulwy uznali za trujące.
Szczególnym powodzeniem w Europie cieszyły się ziemniaki w Niemczech, gdzie nazwano je kartoflami. Nazwa ta przyjęła się także w innych krajach np. w Rosji. Ale nie była to jedyna ich nazwa. Od XVIII wieku nazywano je w Niemczech również ziemnymi jabłkami i ziemnymi gruszkami - erdapfel i grundbirne, co wypowiedziane pośpiesznie brzmi jak grumbeer.
Po linii niemieckiej, w Chorwacji zaczęto nazywać ziemniaki „krumpir”, co Serbowie zmienili na „krompir”, a Szopi (mieszkańcy okolic Sofii) przekształcili w „kompir”. Jak więc widać, nazwa ziemniaków w dialekcie szopskim jest pochodzenia niemieckiego i pokazuje związek między Szopami, a Niemcami.
A skąd się wziął baraboj? Baraboj to słowo spotykane w języku rumuńskim i stąd zapożyczyli je Bułgarzy. Rumuni z kolei wzięli je od Czechów (brambory). Bramborami nazywa się w Czechach ziemniaki, ale słowo to pochodzi z przekształcenia nazwy niemieckiego miasta Brandenburg, a więc słowo to ma również niemieckie korzenie.
Dolno Kamartsi
Skoro już wiemy skąd się wzięły baraboje, teraz kilka słów o wsi Dolno Kamarcy. Wieś Dolno Kamarcy położona jest w zachodniej Bułgarii, w regionie sofijskim, w Dolnokamarskiej Dolinie, przy drodze Sofia - Burgas, ok. 44 km na wschód od Sofii.
Według danych na 02.02.2023 rok wieś liczy 327 stałych mieszkańców, a aktualny adres we wsi ma 415 osób.
To co jest dla mnie piękne w Bułgarii to lokalna inicjatywa i chęć pokazania się, zaistnienia.
W programie
Dzięki właśnie takiej inicjatywie 14 września we wsi odbędzie się Święto Baraboja, gdzie hitem będzie „dolnokamarska baraboena czorba” czyli tutejsza zupa ziemniaczana przygotowana według starych miejscowych przepisów przez Mistrza Kuchni Cwetankę Popową.
Nie zabraknie także targu ziemniaków uprawianych przez lokalnych rolników, wystaw kulinarnych i konkursów, z ziemniakiem w roli głównej.
Będą ziemniaki faszerowane, banica z ziemniakami, deser z ziemniakami, sałatka ziemniaczana, tort ziemniaczany, zapiekanka ziemniaczana, ziemniaki weselne, patatnik, musaka, placki ziemniaczane, klopsiki ziemniaczane, ciasta z ziemniakami, chleb z ziemniakami, rogaliki z ziemniakami i wiele innych rodzajów, których wszystkich nie sposób wymienić.
Świąteczna zabawa rozpocznie się dokładnie 14 września o godz. 17:30. Będą koncerty, występy zarówno lokalnych, jak i gościnnych wykonawców, którzy poprzez piosenki, humor, mnóstwo tańca i dobry nastrój zanurzą gości w magię bułgarskiego folkloru!
Gościem specjalnym uroczystości będzie znana, uwielbiana i bardzo utalentowana śpiewaczka folkowa Wiktoria Mirina.
Organizatorzy inicjatywy – Dom Kultury i sołectwo wsi Dolno Kamarcy obiecują niezapomnianą sobotnią imprezę.
fot. Maria Georgiewa Lesowa
fot. Maria Georgiewa Lesowa
Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz
Wydarzenia
Ludzie
Inne