Zabyrdo zaprasza Donalda Trumpa w Rodopy
17 Marzec, 2025,
07:30
Zabyrdo
Zabyrdo (Zabardo) to mała rodopska wieś, która zyskała sławę dzięki swoim niecodziennym atrakcjom.
Przy wjeździe do wsi wita gości napis niczym w Hollywood oraz pięciometrowa biała gołębica pokoju, wykonana 3 lata temu z 250 starych hełmów żołnierskich, które pocięto tak, aby nadać im pożądany kształt.
Od tego czasu rzeźba stała się prawdziwą atrakcją dla tysięcy zagranicznych turystów, którzy w drodze do Cudownych Mostów – prawdziwego fenomenu przyrody, zatrzymują się tu, aby zrobić sobie zdjęcia. Po prawej stronie gołębicy wznosi się natomiast olbrzymia kompozycja liter układająca się w słowo pokój.
Eurobaby
We wsi działa też amatorski zespół Eurobaby, który ma nieco zaskakujący repertuar.
Po tym, jak Eurobaby uwieczniły w swoich piosenkach prezydenta USA Baracka Obamę, prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego i brytyjskiego księcia Williama, teraz wierząc w wysiłki amerykańskiego prezydenta mające na celu zaprowadzenie pokoju w Europie i zakończenia wojny na Ukrainie, stworzyły utwór zadedykowany Donaldowi Trumpowi.
Po tym, jak Eurobaby uwieczniły w swoich piosenkach prezydenta USA Baracka Obamę, prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego i brytyjskiego księcia Williama, teraz wierząc w wysiłki amerykańskiego prezydenta mające na celu zaprowadzenie pokoju w Europie i zakończenia wojny na Ukrainie, stworzyły utwór zadedykowany Donaldowi Trumpowi.
Jest to pieśń o pokoju, a autorem tekstu jest wójt wsi Walentin Czerpokow. Eurobaby stawiają na pokój, bo wiedzą doskonale, że wojna jest niszczycielską katastrofą, która pochłania ludzkie życia i pozostawia wiele dzieci i kobiet we łzach.
Zabyrdo to mała wieś, w której mieszkają zarówno chrześcijańscy Bułgarzy, jak i bułgarscy muzułmanie. Wszyscy żyją jednak zgodnie i szczęśliwie. Jak sami mieszkańcy mówią, są przykładem dla całego świata, jak ludzie mogą wzajemnie się szanować.
Eurobaby są przekonane, że gdyby Donald Trump je usłyszał, byłby szczęśliwy, bo to piosenka skierowana konkretnie do niego, wyraża jego pragnienie pokoju i braku przemocy.
Po tym, jak Eurobaby stworzyły dedykowaną prezydentowi USA piosenkę, teraz pragną zaprosić go do odwiedzenia swojej wioski. Jeśli przyjedzie na Bałkany, do Bułgarii, pragną zaprosić go do wsi, aby zaśpiewać mu piosenkę i aby zobaczył ich uroczą wioskę, gdzie jej mieszkańcy mimo iż są głęboko w górach Rodopach, śledzą światową politykę. Pragną pokazać mu także obowiązkowo Cudowne Mosty, bo nie można, jak mówią, „pojechać do Rzymu i nie zobaczyć papieża“.
W Zabyrdo mieszka 500 osób i jeśli Trump przyjmie zaproszenie, to już są przygotowane dla niego prezenty – rodopski wełniany koc (kitenik), rodopskie wełniane pantofle (terlicy) i inne charakterystyczne dla regionu wyroby.
W najbliższych dniach Eurobaby zamierzają osobiście wysłać swoją piosenkę Trumpowi za pośrednictwem ambasady amerykańskiej, aby go ucieszyć, a wójt wyjaśnia, że choć oryginał jest po rodopsku, to jak zajdzie potrzeba i dostaną zaproszenie do Białego Domu, to babcie nauczą się nawet śpiewać tę piosenkę po angielsku.
Komentarz
Smutne jest to, jak łatwo jest manipulować ludźmi, zwłaszcza tymi dobrodusznymi. Jak łatwo ludzie wierzą w to co mówią inni, tylko dlatego, że tak mówią, choć czyny świadczą o czymś zupełnie innym. Życzymy, aby każdy znalazł prawdziwych bohaterów.
Posłuchaj piosenki
fot. TV Nova
fot. TV Nova
Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz
Wydarzenia
Ludzie
Inne