Warna - Rzymskie Termy

Rzymskie Termy w Warnie położone są w południowo-wschodniej części miasta, na rogu ulic San Stefano i Chan Krum (Han Krum), w pobliżu portu.

Datowanie

Należą do najlepiej zachowanych zabytków architektury z okresu starożytnego w Bułgarii. Zostały zbudowane pod koniec II wieku i są największymi łaźniami rzymskimi na Bałkanach i największą publiczną starożytną budowlą odkrytą do tej pory w Bułgarii.

Użytkowane były do końca III wieku, kiedy to prawdopodobnie na skutek silnego trzęsienia ziemi uległy poważnemu zniszczeniu.

 
Znalezione na ich terenie monety bite za czasów cesarza Lucjusza Septymiusza Sewera (193 – 211), a także późniejsze z czasów cesarza Publiusza Korneliusza Tacyta (275r.) potwierdzają to datowanie.

Imponująca budowla

Jako główny port rzymskiej prowincji Mezja, miasto pozostawało pod silnym wpływem kultury rzymskiej, o czym świadczą łaźnie termalne, które są czwartymi pod względem wielkości, jakie przetrwały do naszych czasów. Większe są tylko dwie łaźnie termalne zachowane we Włoszech i jedna w pobliżu Monachium.
 
Odwiedzający łaźnie wchodzili do ogromnej sali (balestry), która była swego rodzaju centrum, w którym gromadzili się mężczyźni Odessos (starożytna nazwa Warny), aby omawiać ważne sprawy publiczne.

Jak wynika z badań, łaźnie miały imponujące wymiary - wysokość niektórych budynków wynosiła ponad 20 m czyli mniej więcej tyle co 5-6-piętrowy budynek, a łączna powierzchnia obiektu około 7000 m².

 
Termy przyciągały zainteresowanie historyków i archeologów na długo przed rozpoczęciem prac archeologicznych. Już w 1906 r austriacki naukowiec Ernst Kalinka zdefiniował pozostałości term jako starożytną budowlę.

Jednak największe zasługi w zainteresowaniu świata nauki tą starożytną budowlą i jej zachowaniem dla potomnych należą się czeskim braciom Hermanowi i Karelowi Škorpil.

 
Ruiny są stosunkowo dobrze zbadane, chociaż pomiędzy dwoma ogrodzeniami zbudowano domy i cerkwie, pod którymi z pewnością ukrytych jest wiele starożytnych budynków i artefaktów.
 
Od 1959 do 1971 r. wykopaliska prowadzono pod kierunkiem Milko Mirczewa (Mircheva) z Muzeum Archeologicznego w Warnie. Wtedy odsłonięto główną część budynku. Część pomieszczeń, w tym najbardziej wysunięta na południe i zachód podziemna galeria znajdują się obecnie poniżej poziomu otaczających je ulic.
 
Podczas wykopalisk odnaleziono cokół z posągiem Klaudiusza Akwili, a także posągi rzymskich bogów Heraklesa, Wiktorii i Merkurego, które prawdopodobnie zdobiły sale i nadawały im uroczysty wygląd.

Jak wynika ze znalezionych inskrypcji, bóstwa będące patronami zdrowia - Asklepios i Hygia posiadały świątynię w północno-zachodniej części łaźni. Archeolodzy natknęli się także na fragmenty marmurowych ram okiennych w kształcie maczugi Heraklesa, czczonego także jako patrona źródeł.

 
Warneńskie rzymskie łaźnie miały centralne ogrzewanie podłogowe (hypocaustum). Łacińskie słowo hypocaustum składa się ze starogreckich słów „hypo” oznaczającego „pod” i „caust”, który jest związany z paleniem. W starożytnym centralnym ogrzewaniu powietrze lub woda były podgrzewane pod jedną częścią budynku, a powstałe ciepło było rozprowadzane po pozostałej części budynku przez otwory wentylacyjne w podłogach i ścianach. Do ogrzewania używano pieca, w którym spalano drewno. W czasach starożytnych system ten był dość wydajny, choć nie można go porównywać z dzisiejszym ogrzewaniem podłogowym.
 
W łaźniach znajdowało się kilka oddzielnych pomieszczeń do zabiegów z wodą o różnej temperaturze. Znajdowało się tam miejsce do polewania zimną wodą, zwane frigidarium, letnią wodą – tepidarium i gorącą wodą – caldarium. Były miejsca, gdzie nacierano pachnącymi olejkami i wykonywano masaże.
 
Wszystkie te rzeczy, w połączeniu z bogatą dekoracją, wielkością budowli i doskonałą architekturą, dowodzą, że miasto przeżywało wówczas swój rozkwit. Na jednym z nagrobków znaleziono ciekawy napis: „Kąpiele, wino, miłość – rujnują nasze ciało, ale to kąpiele, wino, miłość tworzą życie”.



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz