Trifon Zarezan - święto wina i winiarzy

Mówi się, że wino jest prawie tak stare, jak historia człowieka. Trudno się więc dziwić, że ma swoje święto.

Tradycja winiarska

Prawie sześć tysięcy lat temu zostały sprowadzone z Mezopotamii na Półwysep Bałkański winorośla, a wraz z nimi umiejętności wytwarzania wina z winogron.
 
Od tego czasu mieszkańcy Bałkanów piją wino i czczą europejskich bogów związanych z winem. Najstarszymi z nich są tracki Zagreus i frygijski Sabazjos. Później pojawił się starożytny grecki Dionizos, a od I wieku p.n.e. doszedł do tego zacnego grona rzymski Bachus.

Uprawa winorośli

Wkrótce wino stało się napojem europejskim. Rzymianie rozpowszechnili uprawę winorośli i produkcję wina na zachód wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego, aż do Hiszpanii, a następnie na północ do Francji.
 
Teraz, z pomocą globalnego ocieplenia i tworzenia odmian odpornych na zimno, winogrona są uprawiane znacznie dalej na północy. Nie tylko w Polsce, ale nawet w południowej Szwecji.

Kult Trifona Zarezana

Po ustanowieniu chrześcijaństwa jako głównej religii ówczesnej Europy, rozpoczął się kult prawosławnego chrześcijańskiego świętego Tryfona Zarezana - patrona wina, który trwa do dziś w prawosławnych krajach bałkańskich - Bułgarii, Grecji, Rumunii, Macedonii, Serbii.

Podwójne święta

Ponieważ kraje prawosławne przyjęły kalendarz gregoriański dopiero na początku XX wieku, Bułgaria w 1916 r., wiele świąt kościelnych nadal obchodzi się dwukrotnie – według nowego stylu czyli według kalendarza gregoriańskiego i według starego stylu czyli według kalendarza juliańskiego, które są zgodne z ludową tradycją.

1 i 14 lutego

W Bułgarii tradycje są bardzo silne, dlatego trudno nam pogodzić się z faktem, że jedno z najbardziej ukochanych świąt ludowych Trifon Zarezan powinniśmy obchodzić nie 14 lutego, zgodnie z tradycją - kiedy jest na to czas naturalny, kiedy są sprzyjające warunki - odpowiednia temperatura, a jednocześnie nie ma jeszcze bakterii powodujących choroby winorośli, na które są narażone rośliny po cięciu, a 13 dni wcześniej, kiedy w istocie jest jeszcze zima, a cerkiew prawosławna obchodzi dzień św. Tryfona w nowym stylu.
 
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że ten podział zupełnie nam nie przeszkadza. Po prostu praktyczni Bułgarzy świętują Trifona Zarezana dwa razy!

Trifon czy Walentynki

Gdy w latach 90. ubiegłego wieku przyszła moda na Walentynki i 14 lutego zaczęto świętować w Bułgarii także dzień zakochanych, na początku był lekki rozłam co do tego, które święto jest ważniejsze.
 
Dzisiaj nie mamy już żadnych dylematów, bo przecież „wino otwiera serce na miłość” i 14 lutego obchodzimy po prostu dwa święta - święto wina i święto miłości.
 
Żartownisie proponują nawet, by ogłosić nowe, wspólne święto – świętego Walentego Zarezana. Bo jak to czasem w życiu bywa, w miłości też bywa się „zarezanym” czyli porzuconym.

Św. Walenty i wino

Nawet legenda o św. Walentym też wspomina o winie i głosi, że święty Walenty był lekarzem żyjącym w starożytnym Rzymie, a opiekując się chorymi, gorzkie syropy i lekarstwa mieszał z mlekiem, miodem lub winem, aby uprzyjemnić ich smak. Używał też wina do przemywania ran.
 



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz