Łabędzie na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego
01 Grudzień, 2021,
20:59
Skandynawskie łabędzie, które zimują na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego, już zameldowały się na plaży w Warnie.
Ich ulubione miejsce to płytkie wody naszego morza, przy promenadzie wzdłuż tzw. Oficerskiej Plaży. Wysoki brzeg chroni je przed zimnymi północnymi wiatrami, a falochrony przed silnymi falami. Dodatkowo z lokalnych odwiertów spływa tutaj do morza ciepła woda, która podwyższa temperaturę wody morskiej i sprawia, że gromadzi się tu więcej ryb, które stanowią łakomy kąsek dla skandynawskich łabędzi.
Łabędzie dobrze współżyją z lokalnymi ptakami – głarusami – największym gatunkiem lokalnych mew, a także z innymi ptakami morskimi.
Mieszkańcy miasta regularnie przychodzą na promenadę, aby spacerować i podziwiać te piękne i dostojne ptaki.
Łabędzie zimują w Warnie dopiero od 15-20 lat. Wcześniej ich tu nie było. Niewątpliwie przyczyniły się do tego zmiany klimatyczne w związku z ogólnym globalnym ociepleniem. A ocieplenie doprowadziło do tego, że w Warnie już praktycznie nie ma śniegu. Warneńskie dzieci nie mają pojęcia, jak to jest jeździć na sankach czy lepić bałwana.
W Polsce zresztą też to widać. Ostatnio mieliśmy okazję pić całkiem dobre polskie wino z polskich winogron
Ich ulubione miejsce to płytkie wody naszego morza, przy promenadzie wzdłuż tzw. Oficerskiej Plaży. Wysoki brzeg chroni je przed zimnymi północnymi wiatrami, a falochrony przed silnymi falami. Dodatkowo z lokalnych odwiertów spływa tutaj do morza ciepła woda, która podwyższa temperaturę wody morskiej i sprawia, że gromadzi się tu więcej ryb, które stanowią łakomy kąsek dla skandynawskich łabędzi.
Łabędzie dobrze współżyją z lokalnymi ptakami – głarusami – największym gatunkiem lokalnych mew, a także z innymi ptakami morskimi.
Mieszkańcy miasta regularnie przychodzą na promenadę, aby spacerować i podziwiać te piękne i dostojne ptaki.
Łabędzie zimują w Warnie dopiero od 15-20 lat. Wcześniej ich tu nie było. Niewątpliwie przyczyniły się do tego zmiany klimatyczne w związku z ogólnym globalnym ociepleniem. A ocieplenie doprowadziło do tego, że w Warnie już praktycznie nie ma śniegu. Warneńskie dzieci nie mają pojęcia, jak to jest jeździć na sankach czy lepić bałwana.
W Polsce zresztą też to widać. Ostatnio mieliśmy okazję pić całkiem dobre polskie wino z polskich winogron
Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz
Wydarzenia
Ludzie
Inne