Skąd się wzięła nazwa świąt Koleda i Bułgar
20 Grudzień, 2022,
05:30
Bardzo często legendy odzwierciedlają wydarzenia historyczne, jednak nie zachowały się dokumenty potwierdzające ich prawdziwość.
Legenda o Bołgu i carze Koledzie
W przeddzień Świąt Bożego Narodzenia, po bułgarsku „Koleda” opowiemy legendę o narodzinach cara Bołga, który dał imię Bułgarom.
Car Koled lub Koład, jak mówią inni, ustanowił święta po tym, gdy po pięciu córkach doczekał się swojego pierworodnego syna. Nazwał go BOŁG – co znaczy wielki, silny, nieśmiertelny, a swój lud nazwał jego imieniem - Bołgari.
Imperium jego rozciągało się na terytorium dzisiejszej Myzji, Tracji, Macedonii, Dalmacji, aż po Morze Egejskie i Adriatyckie i po Rzym.
Kult boga Słońca
Trzy dni przed najkrótszym dniem w roku car Koled wraz z kapłanami i mężczyznami udał się do sanktuarium na Niebiańskiej Górze, aby oddać cześć bogu Słońcu. Wychodząc, powiedział do żony:
- Jeśli mnie nie będzie, a nadejdzie czas porodu, wiedz już teraz, że jeśli urodzi się chłopiec, tak jak przepowiedzieli kapłani, otrzyma imię Bołg, co oznacza wielki, silny, nieśmiertelny!
- Niech tak będzie, mój Panie. Jeśli będzie chłopiec, to będzie to Bołg! - zgodziła się jego żona.
Narodziny Bołga
Wieczorem najkrótszego dnia w roku bóle ostrzegły carycę o zbliżającym się porodzie. Ci, którzy zostali i nie mogli iść z carem by oddać pokłon bogu Słońcu, zgromadzili się przy ognisku i przez całą noc modlili się, by przepowiednia kapłanów się spełniła. „Niech to będzie chłopczyk, niech będzie…”
Rankiem, gdy wzeszło słońce, caryca urodziła syna. Radość była olbrzymia. Wszyscy cieszyli się, że urodził się carski syn, który odziedziczy królestwo i po śmierci cara Koleda zostanie ono zachowane w całości, nie będzie podzielone i nie przejdzie w ręce jego pięciu chciwych zięciów.
Powrót Koleda
Tego dnia, gdy słońce było już wysoko na niebie, car Koled, kapłani i mężczyźni wrócili z sanktuarium. Młoda matka, carska małżonka wyszła ze swoim nowo narodzonym synem, a za nią wszyscy pozostali, by powitać wracających mężczyzn. Wszyscy śpiewali „Bołg się urodził, Kołade, Bołg się urodził..” (bg. Bołg se rodi, Kołade, Bołg se rodi..)
Ustanowienie Święta
Ucieszył się Koled i rozpłakał ze szczęścia. Wtedy stanął obok niego kapłan i zawołał:
- Słuchajcie ludzie woli naszego boga Słońca, który zesłał nam Bołga w prezencie! Zgodnie z jego wolą imię Bołga i ludu, którego będzie wielkim władcą, będzie żyło wiecznie! Z woli boga, od dzisiaj po wieczne czasy, od tego dnia rozpocznie się odliczanie nowego roku! To będzie najdokładniejszy kalendarz dla wszystkich czasów i narodów! – i wzniósł swą laskę ku słońcu.
Wyjątkowe Święta
Minęły tysiąclecia, a naród bułgarski zachował pamięć o swoim carze Koledzie lub Koładzie. Jako nosiciele duchowej energii słonecznej, różniącej się od energii księżycowej innych starożytnych ludów, Bułgarzy czczą Koledę (Koleda = Boże Narodzenie) jako najjaśniejsze święto.
Święto to było czczone na długo przed dotarciem chrześcijaństwa na nasze ziemie, a obchody najkrótszego dnia w roku obchodzone są jako narodziny nowego początku.
Biblia, chrześcijaństwo, narodziny Chrystusa nie zmieniły tego powszechnego przekonania. Nie zmieniło się ono również w innych krajach europejskich i na świecie.
Kołade, Kołade le
W bułgarskim folklorze do dziś zachowała się pieśń o carze, który nadał nazwę naszemu narodowi. Na jego cześć kolędnicy śpiewają do dziś: „Kołade, Kołade le”. Swoimi pieśniami modlą się o zdrowie i dostatek w nowym roku.
Koledari czyli kolędnicy
W to święto dorośli chłopcy zgodnie z tradycją po raz pierwszy zakładali pas, kawalerski strój i szli kolędować, aby uczcić narodziny syna cara Koleda - Bołga.
Legenda czy fakt historyczny
„Bołg się urodził, Koledo” - śpiewamy do dziś w Bułgarii, choć nie mamy żadnych autentycznych dokumentów historycznych z tego okresu naszej historii. Wzmianki o tych wydarzeniach pojawiają się dopiero w dokumentach pochodzących z późniejszych czasów. Nie ma też o tym wzmianki w naszych podręcznikach, aby nie naruszać moskiewskiej teorii o utworzeniu Bułgarii tysiące lat później przez chana Asparucha.
Jednak niepodważalnym faktem historycznym jest to, że starożytny śpiewak, poeta, uzdrowiciel, muzyk i prorok Orfeusz, który urodził się na naszych ziemiach, był czcicielem słońca. Biblia milczy na temat tego, gdzie przebywał Chrystus między 15 a 30 rokiem życia, kiedy przebywał w Egipcie i zapoznał się z kultem słońca sprowadzonym tam przez Orfeusza.
Nie da się też zaprzeczyć temu, że starożytni Bułgarzy mieli swój własny kalendarz, który w 1976 roku został uznany przez UNESCO za najdoskonalszy kalendarz na świecie. Za datę początkową w kalendarzu przyjęto dzień przesilenia zimowego (21 grudnia) roku 5505 przed Chrystusem.
Bułgarski kalendarz
Kiedy ćwierć wieku temu na całym świecie mówiono, że według kalendarza Majów koniec świata nastąpi 21 grudnia 2012 roku, w Bułgarii nikt się tym nie ekscytował, bo w Bułgarii żyjemy według bezkresnego bułgarskiego kalendarza…
Bołgari czyli Bułgarzy
Na przestrzeni tysiącleci nazwa Bołg zmieniała się wraz z rozwojem języków, którymi posługują się ludzie i dzisiaj jesteśmy Bułgarami (byłgari), a nasz kraj nadal nosi nazwę Bułgaria (Byłgaria). Arabowie wciąż nazywają nas „burdżani”, a stara nazwa „bołg” została zachowana najbardziej w dzisiejszym języku rosyjskim – „bołgari”.
Prawda to, czy tylko legenda?
Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz
Wydarzenia
Ludzie
Inne