144 rocznica bohaterskiej obrony przełęczy pod górą Szypka

Dziś obchodzimy 144 rocznicę bohaterskiej obrony przełęczy pod górą Szypka w Starej Planinie, która przeszła do historii jako Szypczeńska epopeja. Można powiedzieć, że to takie bułgarskie Termopile.

O godz. 12.00 Prezydent i Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych przyjmą honorową wartę Gwardii Narodowej na górze Szypka, a Jego Eminencja Metropolita Grzegorz z Wielkiego Tyrnowa i duchowni bułgarskiej cerkwi prawosławnej odmówią pogrzebową modlitwę ku czci poległych bułgarskich ochotników i rosyjskich żołnierzy.

O 12.20 Rumen Radew wygłosi przemówienie, po którym złoży wieniec pod Pomnikiem Wolności i odda hołd pamięci poległych bohaterów za wolność Bułgarii.

Obrona Przełęczy Szypka była jedną z najbardziej heroicznych i decydujących bitew podczas rosyjsko-tureckiej wojny wyzwoleńczej w latach 1877-1878. Bitwy toczono od 21 do 26 sierpnia 1877 roku.

Niewielki oddział rosyjsko-bułgarski pod dowództwem generała dywizji Nikołaja Stoletowa, liczący około 7500 ludzi, zdołał powstrzymać wielokrotnie liczniejszą armię Sulejmana Paszy (około 27 000 ludzi i 10 000 rezerwistów) i zapobiec, aby przeszła przez Bałkany, połączyła się z jednostkami tureckimi w północno-wschodniej Bułgarii i pomogła oblężonej armii Osmana Paszy w Plewen.

Oceniając walory bojowe bułgarskich ochotników, jej dowódca, generał dywizji Nikołaj Stołotow, w telegramie do szefa Sztabu Polowego, generała porucznika Artura Nepokojickiego, napisał: „Jeśli chodzi o Bułgarów, nie będą się bać, nawet jeśli zginą do ostatniego człowieka”.

Kamień węgielny pod Pomnik Wolności na szczycie Szypki położono 26 sierpnia 1922 roku, a pomnik ukończono w 1930 roku.

Dnia 26 sierpnia 1934 r. pomnik został odsłonięty przez cara Borysa III.

Ma 31,5 metra wysokości i prowadzi do niego 890 schodów. Nad głównym wejściem dumnie stoi lew z brązu, symbol bułgarskiej państwowości. Na pozostałych trzech stronach wpisane są nazwy Szypka, Szejnovo i Stara Zagora – pola bitew, przypominające o bohaterskiej postawie bułgarskich ochotników.


Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz