Skąd ulica Plewen w Londynie

Wycieczka do Londynu

Grupa ośmiu uczniów z Państwowego Gimnazjum Finansów i Biznesu Intelekt z Plewen odwiedziła niedawno stolicę Wielkiej Brytanii i odkryła przyczynę dlaczego w Londynie są ulice noszące nazwę bułgarskiego miasta Plewen. Zaskakujące, prawda?
 
Zagadkę wyjaśnił im mieszkający od ponad 40 lat w Londynie przyjaciel Plewen- książę Nikita Łobanow-Rostowski, a także jego wieloletni przyjaciel, jeden ze spadkobierców korony angielskiej, książę Michał z Kentu.
 
Spotkanie z angielskimi arystokratami odbyło się w niezwykle ciepłej i przyjaznej atmosferze. Rozmawiano na różne tematy, poruszano zagadnienia z historii świata i współczesności. Książę Nikita wyjaśnił bułgarskim gościom niektóre powody nazwania londyńskich ulic imieniem Plewen (Pleven).

Znaczenie bitwy pod Plewen

Bitwy pod Plewen podczas wojny rosyjsko-tureckiej w latach 1877-78 miały ogromne znaczenie nie tylko dla wyzwolenia Bułgarów, ale także dla handlu światowego oraz sytuacji w Europie i na świecie.
 
Dziesięć lat wcześniej otwarto Kanał Sueski, co pozwoliło skrócić drogę morską z Europy do Indii i Chin o ponad dziesięć tysięcy mil morskich. Statki nie opływały już całego kontynentu afrykańskiego, ale przepływały bezpośrednio przez Morze Czerwone oddzielające Afrykę od Azji. Gdyby Rosja uzyskała dostęp do cieśniny Dardanele, mogłaby zablokować i kontrolować Kanał Sueski, na co Europa Zachodnia nie mogła pozwolić.
 
Dlatego też temat był bardzo gorący i absorbował opinię publiczną. Gazety angielskie z czasów wojny publikowały codzienne informacje z pola bitwy oraz ilustracje i rysunki przedstawiające sytuację w Plewen i okolicy. Po trzech nieudanych atakach wojsk rosyjskich mających na celu zdobycie miasta, popierający Osmańską Imperię Anglicy nazwali ulice Londynu i niektórych innych miast imieniem bohaterskiego bułgarskiego miasta w podziękowaniu za rolę jaką odegrało w zablokowaniu dostępu wojsk rosyjskich do cieśnin i uniemożliwieniu w przyszłości rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej zablokowania Kanału Sueskiego.

Traktat pokojowy w San Stefano

A kiedy Rosjanie dotarli do San Stefano, dzisiejszych przedmieści Stambułu, Anglia zgromadziła swoje wojska w cieśninach w pobliżu Gallipoli i wysłała notę do cesarza rosyjskiego z informacją, że jeśli wojska rosyjskie pójdą choćby milę w stronę Konstantynopola, to znajdą się w stanie wojny nie tylko z Turcją, ale i z Wielką Brytanią, co stało się też powodem pilnego podpisania wstępnego traktatu pokojowego w San Stefano.
 
Tak więc dzięki grupie pleweńskich gimnazjalistów, dowiedzieliśmy się ciekawych historii i potwierdziło się po raz kolejny powiedzenie, że podróże kształcą.
 
fot. Nikola Filipov



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz