Grzana rakija

W mroźne zimowe dni nawet najwięksi abstynenci nie mogą oprzeć się grzanej rakiji, która kojarzy nam się z przyjemnym, rozgrzewającym ciepłem, które powoli rozchodzi się po całym ciele.

Jej przygotowanie nie wymaga żadnych specjalnych wymagań, a jedynie znajomości niezbyt skomplikowanej „technologii”. Jedna z podstawowych zasad głosi, że przygotowuje się ją bezpośrednio przed wypiciem.

Jakie akcesoria musimy przygotować?

Tygielek, najlepiej miedziany („dżezwe”), kuchenkę do podgrzewania i mieszadełko. Do serwowania - ceramiczne kieliszki do rakiji. Najlepiej sprawdzają się takie specjalne z dzióbkiem, dzięki czemu nie zakrztusimy się przypadkowo gorącymi, pachnącymi oparami.

Jak przygotować perfekcyjną grzaną rakiję?

Do przygotowania klasycznej grzanej rakiji w tygielku ok. 300-350 ml, w środkowo-północnej Bułgarii używamy 1-2 łyżki cukru - ilość zależy od preferowanego stopnia słodyczy. Zamiast cukru można użyć miodu, co jest korzystniejsze dla zdrowia, a smak jest przyjemniejszy.
 
Kładziemy tygielek na kuchence, dodajemy cukier lub miód. Jeśli jest to cukier, powinien się skarmelizować, a miód powinien całkowicie się rozpuścić. Dodajemy ok. 200 g rakii, mieszamy, aż składniki całkowicie się połączą, a wokół rozprzestrzeni się przyjemny aromat.
 
W zasadzie w tym momencie grzana rakija jest prawie gotowa, ale można jeszcze dodać preferowane przyprawy. Klasyką w tym przypadku jest kilka ziarenek goździków, posiekane skórki cytrusów, cynamon (ale w lasce, a nie w proszku z torebki), kawałki posiekanej suszonej pigwy, śliwki lub jabłka.
 
Gdy tylko rakija osiągnie stan „prawie wrzenia”, kilka sekund przed tym, zdejmujemy ją z ognia, a tygielek na chwilę przykrywamy. Po ok. 5 minutach rakija wchłonie wszystkie aromaty i zapachy i można ją serwować. Najlepiej w ceramicznych kieliszkach.

Inny sposób

W niektórych miejscach w południowo-zachodniej Bułgarii rakiję wlewamy najpierw do garnka (porcja dla większej kompanii) i gdy tylko się podgrzeje, stopniowo dodajemy cukier. Potem mieszamy, aż się rozpuści. Dodajemy 20 ziaren czarnego pieprzu. Pigwę i jabłko kroimy w małe plasterki i wrzucamy do garnka. Gdy tylko się zagotuje, dodajemy pół łyżeczki papryczki chili i pół łyżeczki cynamonu. Gdy rakija się zagotuje, zdejmujemy ją z ognia, odcedzamy, dodajemy 1 łyżkę miodu i mieszamy. Podajemy w małych ceramicznych kieliszkach.
 
My przygotowujemy grzaną rakiję według pierwszego przepisu, z cukrem lub miodem, bez dodatkowych przypraw i nieskromnie się przyznamy, że jest bardzo lubiana przez naszych zagranicznych gości, turystów, którzy zawsze są nieco zaskoczeni, że rakiję pije się również na ciepło. Oczywiście zimą!
 
A my z kolei jesteśmy zaskoczeni, że piwo w Polsce pije się także na ciepło i to na dodatek słodkie!



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz