Bansko i cyfrowi nomadzi
16 Pażdziernik, 2023,
07:30
Dlaczego cyfrowi nomadzi wybierają Bansko?
Nieodparty urok
Przybywając do miasta po raz pierwszy, możesz poczuć się, jakbyś został przeniesiony do dawnych, prostych czasów. Bociany gniazdują na słupach telegraficznych, babcie w chustach plotkują pod jabłoniami, na ulicach wozy zaprzężone w konie, a nad czerwonymi dachami staroświeckich domów wznoszą się szczyty Pirinu.
Położone u podnóża gór Pirin Bansko, jak podaje BBC, stało się w ostatnich latach jednym z najnowszych ośrodków pracy zdalnej na świecie.
Święto cyfrowych nomadów
Tego lata ponad 700 przedsiębiorców i freelancerów wypełniło kawiarnie tego prowincjonalnego miasteczka w południowo-zachodniej Bułgarii, liczącego 10 000 mieszkańców, a w powietrzu słychać było języki od hebrajskiego po japoński.
Przy centralnym placu w wypełnionej po brzegi sali, młody Niemiec wychwalał zalety czterogodzinnego tygodnia pracy, a w miejscowym parku setki cyfrowych nomadów obserwowało, jak ich koledzy rozmawiają na różne tematy, od sztucznej inteligencji po strategie pracy w sektorze zdrowia.
Już czwarty rok z rzędu Bansko jest gospodarzem festiwalu, święta cyfrowych nomadów na świecie. Są wspólne kolacje, rafting, a w mieście można ich spotkać na każdym kroku.
Według Nomad List, miasto od pięciu lat jest najbardziej konsekwentnie rozwijającym się centrum pracy zdalnej na świecie.
Od 2018 r. ilość cyfrowych nomadów w Bansko wzrosła o 231%, więcej niż w Warszawie, Madrycie i ulubionym przez media technologiczne – Tallinie. Wydaje się to dość niezwykłe. Badania pokazują, że cyfrowi nomadzi wolą miasta nadmorskie - Lizbonę, Barcelonę, wyspy i miejsca na plaży - Maderę, Wyspy Kanaryjskie, Bali.
Dlaczego Bansko?
Co sprawia zatem, że coraz więcej osób decyduje się zamieszkać w małym górskim kurorcie w głębi Bułgarii?
Historia zaczęła się od Matthiasa Zeitlera, niemieckiego przedsiębiorcy, który przybył do Bansko w 2016 roku, szukając miejsca do stworzenia przestrzeni do pracy poza biurem.
Zeitlera przyciągnęło naturalne piękno okolicy, szybkie Wi-Fi, możliwość spacerów na łonie natury i niskie podatki, które dla osób fizycznych i firm wynoszą tylko 10%. BBC podaje, że podatki w Bansko należą do najniższych w Europie.
„Przyjechaliśmy tu latem z przyjaciółmi, wynajęliśmy dom i pomyśleliśmy, że to może być dobre miejsce na przestrzeń do pracy” – opowiada Zeitler.
W 2016 roku otworzył on pierwszą w mieście przestrzeń coworkingową, która zaczęła dynamicznie się rozwijać, a w 2020 roku zorganizowano pierwszy festiwal cyfrowych nomadów.
Obecnie w Bansko mieszka ponad 300 osób pracujących zdalnie, a liczba ta znacznie wzrasta w sezonie narciarskim.
Ale Bansko jest atrakcyjne o każdej porze roku. Gdy śniegi stopnieją, lasy, turkusowe jeziora i szczyty sąsiedniego Parku Narodowego Pirin, wpisanego na listę UNESCO, oferują mnóstwo możliwości rekreacji na świeżym powietrzu.
„Mieszkańcy Bansko lubią tę międzynarodową atmosferę” – mówi Zeitler. Według niego rosnąca w mieście liczba rodzin cudzoziemskich i mieszanych, w tym uchodźców ukraińskich, tworzy w szkołach atmosferę wielokulturowości.
„Mamy jedną klasę, w której uczą się uczniowie z ośmiu krajów. Wszyscy mówią po bułgarsku” – podkreśla.
Marzysz o tym, aby zamieszkać w Bułgarii? Spróbuj i TY lub odwiedź nas i poznaj Bułgarię!
fot. Nikolaj Kerchev, Irena Ivanova
Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz
Wydarzenia
Ludzie
Inne