Tradycja w Asenowgradzie - plewańskie walki

Dzień Św. Trifona

Po raz kolejny Asenowgrad zgromadził najlepszych zapaśników z całego kraju w położonej nieco powyżej miejscowości Św. Trifon, zaprezentował zgromadzonej licznie publiczności prawdziwe walki i w ten sposób uczcił Dzień Trifona (1 lutego) - patrona winiarza i hodowców winorośli.
 
Wyjaśnijmy, że 1 lutego to święto religijne, wtedy cerkiew prawosławna obchodzi święto Trifona, a 14 lutego święto Trifona jest obchodzone zgodnie z ludową tradycją (w starym stylu).

Walki pechliwańskie w Asenowgradzie

Walki pechliwańskie w Asenowgradzie rzucają wyzwanie najodważniejszym i najsilniejszym mężczyznom, by zmierzyli się ze sobą. Pierwsze walki rozegrano między juniorami. Potem toczone były walki w różnych kategoriach. Dziesiątki uczestników rozebranych do pasa walczyło na macie w zaciętej walce o główną nagrodę – wielkiego, 100-kilogramowego barana.

Najsilniejszy

Po raz kolejny mistrzem wśród najsilniejszych został niezwyciężony w walkach ludowych od ponad 20 lat - Dymityr Kumczew z Asenowgradu. W finale zmierzył się z Wenczisławem Kacarowem, zawodnikiem sumo, który od 3 lat trenuje w Japonii.
 
Nagrodę zwycięzcy wręczył burmistrz Asenowgradu dr Christo Grudew, odznaczony „Za wkład i zasługi w rozwoju zapasów w Asenowgradzie” przez Bułgarską Federację Zapaśniczą.

Czym są pechliwańskie walki?

Zapasy znane w Bułgarii jako pechliwańskie walki to zapasy w oleju lub zapasy w tłuszczu (po turecku: yağlı güreş), rodzaj zapasów sportowych, a ich uczestnicy nazywani są pechliwanami.
 
Słowo to pochodzi od perskiego پهلوان lub pehlevān, co można przetłumaczyć jako bohater lub mistrz.
 
Zapasy w oleju wywodzą się z Imperium Osmańskiego i są uważane za narodową tradycję w Turcji , ale cieszą się popularnością także na innych terytoriach, które były kiedyś częścią dawnego imperium.
 
Zostały one wpisane na listę UNESCO w celu ochrony światowego niematerialnego dziedzictwa kulturowego poprzez turniej zapaśniczy Kirkpanar, który odbywa się co roku w Edirne.

Zasady walki

Charakterystyczną cechą i sporym wyzwaniem w tych zapasach jest to, że naoliwione ciała zapaśników utrudniają wzajemne łapanie.
 
Przed rozpoczęciem zawodów uczestnicy obficie smarują się łojem lub olejem roślinnym, najczęściej oliwą z oliwek. Są nadzy od pasa w górę i bez butów. Ubrani są tylko w obcisłe szorty, wykonane ręcznie ze skóry bawolej lub cielęcej. Tradycyjna nazwa tych skórzanych spodni to „kyspeti”. Mogą one ważyć do 10 - 12 kg. Przed walką nogawki są zszywane nitką, aby przeciwnik nie mógł włożyć między nie ręki.
 
Celem walki jest powalenie przeciwnika, co często okazuje się trudne, ponieważ chwyt na śliskich ciałach jest prawie niemożliwy. Zwycięzcą jest ten, komu uda się obrócić przeciwnika na plecy lub unieść go w powietrze, a nagrodą jest pas z 24-karatowego złota o wadze 1,6 kg.

Gdzie można obserwować walki?

Zawody odbywają się na targach i festiwalach, a zapaśników dzieli się na kategorie wagowe od „minik” do „basz” (waga ciężka). Wielu z nich trenuje zapasy klasyczne lub sporty walki, często są absolwentami szkół sportowych.
 
W czasach reżimu totalitarnego ten rodzaj sportu był zakazany w Bułgarii, w tej chwili się odradza. Praktykuje go głównie ludność muzułmańska w regionach Ludogorie, Chaskovo i Kyrdżali.
 
Poza Turcją i Bułgarią walki pechliwańskie są rozpowszechnione także w północnych częściach Grecji, w rejonie Seres i Rodopów.
 
W Asenowgradzie nagroda jest nieco inna i znacznie cięższa, ale zasady i cała reszta jest taka sama.
 
Jak powiedział pięknie burmistrz Asenowgradu „Tradycje są tym, co chroni nas jako ludzi. Zachowajmy je i przekażmy naszym dzieciom i wnukom”.



Autor: Przyblizamybulgarie
Napisz komentarz